Tydzień temu zastanawiałam się nad usunięciem tego pamiętnika.
Wczoraj, gdy zasypiałam, pomyślałam, że jeszcze trzeba trochę powalczyć.
Presja, samotność i zmęczenie.
Kurde.
Tydzień temu zastanawiałam się nad usunięciem tego pamiętnika.
Wczoraj, gdy zasypiałam, pomyślałam, że jeszcze trzeba trochę powalczyć.
Presja, samotność i zmęczenie.
Kurde.
goldeneye.basia
4 lutego 2015, 18:31jak patrze na twoj pasek zrzucone 58 kg wow duży szacunek nie poddawaj się jesteś blisko mety dasz radę ;-)
endorfinkaa
12 stycznia 2015, 13:50właśnie po to tu jesteśmy,że pomożemy w kryzysie
Gosiunia31
12 stycznia 2015, 12:29Nie poddawaj się!!! pamiętaj, że walczysz o siebie dla siebie! Jak czujesz presję to zwolnij, przeanalizuj swoje cele (może są zbyt wygórowane) i je urealnij - ja np. teraz założyłam sobie 1,5 kg na miesiąc - niby mało prawda? A jednak zawsze do przodu i bez zbędnej frustracji. Powodzenia!!!!