Dziś dzień bez słodyczy . Raz na jakiś czas jem coś słodkiego , ale staram się nie przesadzać , choć ostatnie dwa dni były gorsze, gdyż pozwoliłam sobie na zbyt wiele..
Ale nie wracajmy do tego, liczy się co jest teraz.
Więc przyszłam ze szkoły , zjadłam co nieco oraz wypiłam duuużo wody ;)
We wtorek mam ważny dzień i chciałabym wyglądać dość dobrze. Nie chodzi mi o to, aby schudnąć do wtorku, bo wiem, ze tak się nie stanie, lecz nie chcę się zbyt dużo najadać, aby brzuch nie był taki odstający :D
Więc to jest moja taka motywacja. Mój cel to 58 kg, czasu daję sobie sporo, bo nawet do końca maja, ale jeśli zrzucę to szybciej , to tym lepiej ; )
Nastrój mam świetny, to chyba dzięki pogodzie!
26 stopni u mnie na termometrze ;o
Oby tak dalej , taka pogoda daje mi powera i chęci do działania.