hej kochane:)
waleczny dzien za mna......
organizm sie domaga czegos slodkiego,głowa pobolewa,w brzuchu marsze ale nie daje sie:)w koncu trzeba sie ogarnac.....takze dzien bez słodkiego i obżarstwa uważam za udany:):):)mozecie mi gratulowac he he
tak jak dawniej gdy jadlam normalnie bede dodawac menu:
1.ryba wedzona z grahamem,jogurt jogobella,zielona herbata
2.kawa z mlekiem i łyzeczka cukru
3.zupa krupnik,jogurt naturalny z ziarnami
4.salatka owocowa,2 male kromy grahama z wedlina i pomidorem
5.owsianka-wlasnie zamierzam ja zjesc:)
oprocz tego herbata zielona i woda mineralna
moze nie bylo to za super menu ale przynajmniej wszystko w miare zdrowe,przez ostatni czas tak wpierniczalam ze to jest nic w porownaniu z iloscia kalorii jakie pochłaniałam:)planuje isc na spacer choc zimno a jak nie to wlaczymy sobie jakis aerobik z kumpela:)
mam nadzieje ze wroce na dobre tory na dlugi czas:)
trzymajcie kciuki:)
ecia5
24 października 2012, 22:52Ja również dzisiaj walczylam ze sobą swoimi słabościami i brakiem cukru ale udało sie cieszę się że tobie również...trzymam kciuki oby tak dalej :)
ancok90
24 października 2012, 21:07no to powodzenia ;D
anpani
24 października 2012, 18:373mam kciuki!:))