A oto moje dzisiejsze jedzonko......
Śniadanko - kanapeczki z jajkiem i ogórem kiszonym
Obiadek....znów kolorowy-warzywa i polędwiczki w sosie własnym
Kolacja wypaśna po bieganiu, ale mało kaloryczna na szczęście:-)
Wiśnie z jogurtem naturalnym, 1/2 banana i kostka gorzkiej czekolady.
Obiadek....znów kolorowy-warzywa i polędwiczki w sosie własnym
Kolacja wypaśna po bieganiu, ale mało kaloryczna na szczęście:-)
Wiśnie z jogurtem naturalnym, 1/2 banana i kostka gorzkiej czekolady.
No i w sumie wyszło razem około 1300 kalorii.
Ja przeważnie staram się zmieścić w 1500, ale dziś to wszystko było bardzo pożywne i w ogóle nie czułam głodu, to za sprawą warzyw;-)))
Na koniec mój kocur, który lubi się zabuszować między roślinami i szukam go szukam i nie widać a on pod krzaczkiem....prawdziwy król dżungli:-D
Trochę prześwietlone to zdjęcie ale było południe i ostro dziś słonko dawało czadu!
Na koniec mój kocur, który lubi się zabuszować między roślinami i szukam go szukam i nie widać a on pod krzaczkiem....prawdziwy król dżungli:-D
Trochę prześwietlone to zdjęcie ale było południe i ostro dziś słonko dawało czadu!
100krotka100
10 września 2012, 04:33:)
Cellist
9 września 2012, 20:39Ja 10m podbiegnę i już jestem w stanie płuca wypluć :P Gratuluję dystansu :D Jedzonko smaczniusie :)