Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień dobry, cześć i czołem!


Powiem szczerze, że obserwuję Was już od daaaawien dawna i dopiero teraz zdecydowałam się na założenie swojego konta. Na ten moment się nie odchudzam. Na szczęście JUŻ nie muszę. Ale miałam takie okresy w życiu, kiedy byłam prawdziwym grubaskiem. Opychałam się od rana do wieczora i tyłam, tyłam, tyłam, a potem przechodziłam na superdiety (;)) i dziennie przyjmowałam nie więcej niż tysiąc kalorii.

To, co na tym zyskałam, to cała masa rozstępów, które towarzyszą mi do dziś. Zmieniłam jednak swoje podejście, nauczyłam się mądrze odżywiać i chcę to po prostu kontynuować - ciesząc się i jedzeniem, i dobrą sylwetką.

Zdecydowanie pomaga mi w tym wszystkim SPORT!  Ćwiczyć po prostu uwieeeelbiam i gdy tylko mogę, ruszam na siłownię, by popodnosić trochę żelastwa. Teraz walczę z kolejnym celem. Chcę nadbudować masę mięśniową i tu pojawia się problem, że przyzwyczajona do swojej nowej szczupłej sylwetki, nagle znowu muszę trochę się "podlać". Czas jednak po raz kolejny zmienić swoje podejście do pewnych kwestii. :)

Na samym końcu, jeżeli kogokolwiek to zainteresuje, chciałabym Was zaprosić na mojego bloga MOCNE ŻARCIE. Testuję tam różnego rodzaju FIT produkty - masła orzechowe, czekolady, batony, gotowce i wiele wiele innych. Jeść wciąż uwielbiam i jako że bez przerwy kupuję wszystkie nowości z marketów, stwierdziłam, że może warto by było zacząć je dogłębnie oceniać. Same możecie sprawdzić, czy warto czy nie warto ;)

  • Zonda

    Zonda

    28 stycznia 2019, 19:09

    Chętnie zajrzę na bloga. Powodzenia i pisz jak najwiecej:)

    • MocnoNienazarta

      MocnoNienazarta

      28 stycznia 2019, 19:36

      Będę się starać :) Chęci mam, ale czasu niestety brakuje :(

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.