Drugie ważenie dzis było i drugi raz spadło ze mnie więcej niz przewidywali w Vitalii. To niesamowite i nie ukrywam,że bardzo się z tego cieszę. Ściśle trzymam się dietki praktycznie co do grama tylko jakos od dwóch dni jestem troszkę głodna ale to chyba czas na tą adaptację. Zaczynam kolejny krok milowy ha.Ale fajnie.
ciągle zaglądam do ciebie, bo zaczęłyśmy z podobnego pułapu... i już mnie odstawiłaś.... no kurde, zła jestem- też przestrzegam diety, ale moje osiągnięcia są znikome- dwa czerwone słupki i nie zanosi się na trzeci inny... a ile kcal masz na dzień?
kitka628
25 lutego 2010, 08:07ciągle zaglądam do ciebie, bo zaczęłyśmy z podobnego pułapu... i już mnie odstawiłaś.... no kurde, zła jestem- też przestrzegam diety, ale moje osiągnięcia są znikome- dwa czerwone słupki i nie zanosi się na trzeci inny... a ile kcal masz na dzień?