Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
czwartek


witaj,

dzis na sniadanko bułka z szynką. kawka z mlekiem.
na obiad bedzie schabowy + ziemniaki z parowaru + surówka jeszcze nie wiem jaka

na wadze 67 ale narazie nie zmieniam na pasku.
od 3 dni cwicze brzuszki, bolą mnie mięsnie ale to dobrze :)) widze juz efekty brzuszek twardszy .... u mnie na szczescie efekty cwiczen dosc szybko widac,

wszyscy mówią ze schudłam , kolezanki z pracy które mnie nie widziały 4 mce, ze super wyglądam

:))
ale do 65 kg troche brakuje . zaciskam pasA i dalej stosuje diete.
w sumie to karmienie piersią jest najlepsza dietą.....



© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.