Kurde,
skręca mnie na myśł, że musze do niedzieli wytrzymać bez ważenia....
Postanowiłam sobie, że będę się ważyć raz w tygodniu, właśnie w niedzielę, bo robiłam to po kilka razy na dzień a nawet i w nocy.... jakas paranoja. no i ciężko o tym nie myśleć, ehhh...
Na razie daję radę:)
SandyCastle
21 sierpnia 2013, 09:21wyzuc wage kup centymetr ! :)