Kupuje magazyn kulinarny!
Dziś dietetycznie grzecznie. Trochę czekolady zjadłam żeby się po upuszczaniu krwi zregenerować. Resztę zamierzam oddać. Ćwiczyć nie ćwiczę bo po głupim wejściu po schodach helikopter ;) Ale jutro, jutro będzie się dziać! Wracam do biegania a energii mam tyle, że hoho! :)
heres.to.be.fit
25 stycznia 2014, 13:01Ta książka to coś dla mnie... lubię takie dziwadła (rzeczy, których pozostali członkowie mojej rodziny nie jedzą i pewnie by nawet nie chcieli spróbować...)
owoocek
25 stycznia 2014, 08:58Unikam takich książek na diecie. Nawet blogów kulinarnych nie przeglądam. Kombinowanie kończy się na przekroczeniu bilansu, a to mnie całkowicie wyprowadza z równowagi i pozwalam sobie nagle na wszystko.;)
typowa
24 stycznia 2014, 22:23Muszę sobie kupić to czasopismo, widziałam reklamę w kinie i się bardzo tym zainteresowałam :)
wesolagrubaska900
24 stycznia 2014, 21:45Kasza jaglana z tofu i wodorostami-brzmi dziwnie ale pewnie dobrze smakuje:)Daj znać jak wypróbujesz:)