Postęp zadań

  • DZIEŃ 27 Czwartek, 27 sierpnia
    NW powoduje lepszy sen :) lepszą regenerację Twojego organizmu :)

  • DZIEŃ 28 Piątek, 28 sierpnia
    kije twoim najlepszym przyjacielem i trenerem :)

  • DZIEŃ 29 Sobota, 29 sierpnia
    NW to twój styl życia :) bądź z siebie dumna.

  • DZIEŃ 30 Niedziela, 30 sierpnia
    Gratulacje, sierpień z Tobą był wspaniały, teraz czas na wrzesień :)

  • DZIEŃ 31 Poniedziałek, 31 sierpnia
    znajdź wyzwanie wrześniowe z NW i idź do celu każdego dnia :)

Komentarze

  • Beata465

    Beata465

    31 sierpnia 2015, 07:36

    Koniec sierpnia, czekam aż mi endomondo zliczy moje miesięczne szaleństwa :D:D

  • Beata465

    Beata465

    30 sierpnia 2015, 14:14

    Dzisiaj spacery bezkijkowe ale dłuuugie :D

  • Beata465

    Beata465

    29 sierpnia 2015, 08:35

    Jestem stylowa i obolała wiem skąd mi nogi wyrastają :D

  • Beata465

    Beata465

    28 sierpnia 2015, 18:33

    Wyprowadziłam najlepszych przyjaciół na spacer po południu, bo rano padał deszcz, ale jutro idziemy raniutko ....po południu chodzi się koszmarnie, gorąco, pełno ludzi, rowerów i owadów :D

  • Beata465

    Beata465

    27 sierpnia 2015, 11:44

    Ooooo tak, wczoraj dużo spałam, dzisiaj też już spałam po śniadaniu, chyba się ...przetlenowałam :D:D

  • Beata465

    Beata465

    26 sierpnia 2015, 10:58

    balsamik ....karmelowo cynamonowy, pachnie cudnie aż chce się dokonać samopożarcia :D

  • Beata465

    Beata465

    25 sierpnia 2015, 07:46

    No dopełzać dopełzam a potem jeszcze mam siłę pełzać całodniowo więc nie jest źle :D

  • Beata465

    Beata465

    24 sierpnia 2015, 09:39

    Oj i nie tylko serducho, 10 km już nie powoduje ani zadyszki ani nawet sapania...superancko jest :D po obiedzie znowu będziemy dreptały ale tym razem bez kijaszków :D

  • Beata465

    Beata465

    23 sierpnia 2015, 07:45

    Ciężkawo nam było ale tradycyjnie obiłyśmy mosteczek kijkami i wróciłyśmy :D

  • Foxik18

    Foxik18

    21 sierpnia 2015, 20:28

    rzeczywiście nawyk, a może to już nałóg? :)

  • Beata465

    Beata465

    21 sierpnia 2015, 14:27

    Pęcherz na pięcie rozciągnięty we wszystkie strony, jutro daję moim stopom wolne żeby w niedzielę spokojnie wrócić do kicania :D

  • Beata465

    Beata465

    20 sierpnia 2015, 17:51

    Dzisiaj to nam się naprodukowało endorfin i jakiegoś hormonu ...snu :D:D aaaa potem sobie poopalałyśmy na plaży i przodka i zadka :D a co....

  • Beata465

    Beata465

    19 sierpnia 2015, 09:11

    Chciało mi się...chciało.....dzisiaj była dla mnie idealna pogoda 12 stopni, nie było czuć wiaterku w parku ...superancko, koszulka prawie sucha :D

  • ezielins

    ezielins

    19 sierpnia 2015, 08:04

    Drobna przebieżka wczoraj. Ale i tak zawsze coś. Beata jak zwykle motywujesz. Też bym chciała przemierzać puste poranku plaże. Ehh ... marzenia. Zostaje mi ... las.

  • Beata465

    Beata465

    18 sierpnia 2015, 07:46

    Z moją partnerką nie nudzi się nam nic a nic :D:D

  • Beata465

    Beata465

    17 sierpnia 2015, 21:31

    10 porannych kilometrów z kijkami a potem dwa wyjścia bezkijkowe czyli ponad 20 km zrobione

  • Beata465

    Beata465

    16 sierpnia 2015, 13:45

    10 km o 5 20 a potem pobiegłyśmy na starówkę czyli jakieś 8 km dodatkowo przedreptanych :D sanatoriusze są w szoku że my tyle łazimy a mąż Buby stwierdził że to niemożliwe żeby przeszła 10 km z kijaszkami bo by...umarła :D

  • ezielins

    ezielins

    16 sierpnia 2015, 06:30

    Wczoraj 23 km po górach. Złatna - Bacówka Krawców Wierch - Przełęcz Bory Orawskie - Schronisko Hala Lipowska- Złatna. O rany jak pięknie tam jest. Odnózy nie czuję ale wg endomondo spaliłam 1800 kcal. Pierogi z serem i jagodami na Hali Lipowskie + ciasto drożdżowe z jagodami rozgrzeszone.

  • Beata465

    Beata465

    15 sierpnia 2015, 20:32

    12 km przebieganych bez kijków, ale od jutra kijaszki w garść

  • Beata465

    Beata465

    14 sierpnia 2015, 11:23

    No ten dzisiejszy dzień to tak połowicznie wykonany patyki zdradziłam na rzecz snu przedpodróżnego , ale peeling podprysznicowy a potem balsamowanie jak najbardziej uczyniłam