Waga mi stoi. Bedzie okres... Super:( Tydzien czasu diety i cwiczen z glowy. Bo waga wzrosnie, nazbiera sie wody, bede wygladac jak balon

milka1233 to damy rade!:) Niby czlowiek przy takiej wadze co masz wyglada w porzadku, ale ja widze roznice w takich pierdolach jak: latwiej siada mi sie na fotel ze szczuplejszym cialem, moge zalozyc nogi na fotel i zmiescic sie cala i siedziec wygodnie, a nie obkurczona z niewygoda z powodu bardziej wystajacego brzuszka. To sa pierdoly, ktore mnie ciesza. W dodatku zmiescilam sie w spodnie (rozmiar 36, ale wypada na zdecydowanie mniejszy w udach), ktore kupilam rok temu i nie nosilam, bo byly za ciasne. Mialam takie same juz wczesniej, ale widocznie zmienili rozmiarowke, bo te stare sa juz za duze:)

bede zadowolona jak spadnie chociaz 1,5 :)

I waga jedno schodzi :D Juz nie marze o tych 4kg, ale zeby choc 2,5kg do konca wyzwania - bedzie dla mnie super nagroda :) Ale prawdziwi Polacy nie poddaja sie i brna do celu!

powoli do celu:)

Czy komus tez waga juz zaczela stawac?

Dziękuję Wam bardzo. Właśnie tak myślę, że łatwiej będzie wytrwać...:))

Witajcie ! Dołączyłam do Was dopiero kilka dni temu. Trudno mi wytrać na diecie, więc Wasze wyzwanie to moja ostatnia nadzieja. To rzeczywiście odchudzanie małymi kroczkami, może tyle na razie wytrzymam... :))

Jak tam Wasze wyzwania? Ja jestem na etapie rozmyslania czym zdrowym podbic kalorie (za mało biała i tłuszczy), na kolacje lub sniadanie. Macie jakies sprawdzone dodatki? Mieso lubie, ale... za smazonym nie przepadam :( Pieczona rybka i kurka sie powoli przejadaja.

czy mamy sie wazyc codziennie?

co zrobic zeby tyle schudnac w miesiac? Ja chodze duzo, cwicze joge 2x tyg, ograniczam sie ze slodyczami, jem mniejsze porcje.. ale oczywiscie mam swoje napady na slodycze i wtedy wszystko sie psuje..

Akurat 4kg!

schudłam już ok 15 kg, ale od dwóch miesięcy waga stoi w miejscu ( nawet +1kg). Gdzie się podziała moja motywacja :( dlatego może to mi pomoże :)

a co mi tam:)