Dzisiaj moja słaba silna wola została nadwątlona . Znajomy wypatrzył nas na stoisku mięsnym , dopadł i rozpaczliwie błagał o pół kilo mielonego bo za nami kolejka była na 25min stania . Zapytałam bezczelnie czy będzie opłacało mi się wzięcie tego mięsa dla niego . Kupł mi twixa

Boże kochany , dzisiaj kolega zameldował przez telefon ,że w ramach miłej rozmowy otworzy czekoladę . Ten szelest.... dzielna jestem , nie dam się . Pierniki świąteczne leża i czekają na wigilię ,żeby zawisnąć na choince . Dziecek poinformowany , że nie są do zeżarcia natychmiast . Jeszcze trzy dni i półmetek , a później z górki :)))

Dostałam dzisiaj słodycze na mikołaja i oczywiście sporo zjadłam, jutro nie pozwolę sobie tak łatwo i mam zamiar jak najszybciej to zjeść żeby do 24 grudnia nie zjeść niczego słodkiego!

Od 13 listopada nie zjadłam nic słodkiego i mam to zamiar utrzymywać!! :)

Hej. Czy suszone owoce do owsianki i miód do twarogu liczyć jako słodycze, czy nie, bo to zdrowe zamienniki ?

Kolejny udany dzień ;-) A chęć na słodkie zajadlam jabłkiem.

Myślałam że nie dam rady ale się udało!!!

Od momentu przystąpienia , przestawiła mi się jakaś klapka . Od kilku dni nie mam ssania na cukier .

To już dziś! buźka na kłódkę i zero słodyczy :)

słodycze to mój najgorsze słabości mam nadzieje że wytrwam i na nic sie nie skusze

Uważam, że to dobry pomysł! :) Wprawdzie przez okres adwentu zdarzy mi się podjeść jakieś słodycze, ale z umieram :). Powodzenia, kochane <3

Codziennie sobie powtarzam : dziś nie zjem nic słodkiego i codziennie kończy się tak samo :( mam nadzieje ze to wyzywanie mi pomoże w dotrzymaniu sobie obietnicy

Sama nie wierzę, że tu jestem.... Ja - wielki słodyczożerca.... Ale spróbuję :))) Witam wszystkich :)))

Ufff będę się dyscyplinowała :)) Może w grupie będzie łatwiej . Tylko ta moja słaba silna wola :(