Komentarze

  • JolantaKatarzyna

    JolantaKatarzyna

    28 lipca 2016, 22:44

    Mój trening to szybki marsz naprzemiennie z truchtem 6,49 km, a wierzcie mi że z moją masą ciężko biegać, więc truchtam :-)

    • MagdaMaciaszek

      MagdaMaciaszek

      30 lipca 2016, 10:29

      Super, ja zamierzam kiedyś przebiec 10 km.

  • MagdaMaciaszek

    MagdaMaciaszek

    17 lipca 2016, 15:40

    No i zaliczone :D Ale się nie poddajemy, co? Idziemy dalej? Na 200% normy??? :D Ja idę :D

  • AniaPkn

    AniaPkn

    12 lipca 2016, 08:33

    Hej wszystkim! Zupełnie zapomniałam, że biorę udział w tym wyzwaniu! Dobrze, że nie zapomniałam ćwiczyć :P Dzisiejsze 30 minut już wyrobione, ale jutro czeka mnie okropne cardio. Czy dla Was też cardio jest najgorszym treningiem? Cwiczę już miesiąc, a moja kondycja wcale się nie poprawia :(

    • MagdaMaciaszek

      MagdaMaciaszek

      12 lipca 2016, 09:57

      Hej. Też mam problem z cardio. Nie lubię. Ale jak to mówią "nie chcem ale muszem" :) U mnie z kondycją nie najgorzej. Może narzuciłaś za szybkie tempo?

  • anna123455

    anna123455

    9 lipca 2016, 11:18

    Już po bolu

  • wojtekewa

    wojtekewa

    3 lipca 2016, 22:13

    Właśnie wróciłam z siłowni (tej na świeżym powietrzu) i plan zrealizowany, ale dalej będę ćwiczyć i wpisywać minuty. Od jutra normalny tydzień pracy więc ćwiczeń będzie zdecydowanie mniej. Ale jestem z Tobą, Ty też dasz radę! Mniejszymi krokami dojdziesz do celu!

    • MagdaMaciaszek

      MagdaMaciaszek

      4 lipca 2016, 08:26

      Pewnie, że dam radę. 500 minut w miesiącu to nie jest dużo. Ja też nadal będę ćwiczyć po osiągnięciu 500 minut. 30 kg samo się nie zrzuci :D

  • wojtekewa

    wojtekewa

    2 lipca 2016, 20:34

    Brawo Ty!!! A jutro zrobisz więcej.

    • MagdaMaciaszek

      MagdaMaciaszek

      3 lipca 2016, 20:44

      No niestety, tylko 60 minut. A ty już praktycznie 100% I co ty będziesz robić przez resztę miesiąca? :D

  • wojtekewa

    wojtekewa

    2 lipca 2016, 15:47

    Madzia ja to tak szaleje w weekend, w tygodniu to tylko godzinka dziennie i to nie zawsze. Trzymam kciuki za Ciebie i Twój kręgosłup.

    • MagdaMaciaszek

      MagdaMaciaszek

      2 lipca 2016, 16:11

      No ja dzisiaj też zacisnęłam zęby i 60 minut zrobiłam :D BRAWO JA!!! Mam nadzieję, że jutro wstanę :D

  • MagdaMaciaszek

    MagdaMaciaszek

    2 lipca 2016, 12:10

    O rany, ja widzę, że dla niektórych to i 5000 minut to by było mało ;D Ale pędzicie. Gratuluję. Ja z rozwalonym kręgosłupem, ale walczę. Będzie te 500 minut!!! Ale przy was to ja mały pikuś.