Komentarze

  • araksol

    araksol

    9 lutego 2017, 12:38

    ostatnio dołożyłam jeszcze trochę więcej jogi oraz 10 minut ćwiczeń chińskich cesarzy...

  • araksol

    araksol

    6 lutego 2017, 12:25

    ja ćwiczę dwa razy dziennie 17 minut rower i 30 joga

  • limonka79

    limonka79

    6 lutego 2017, 09:50

    Dołaczyłam do wyzwania zeby się zmotywowac! Ale jak narazie czuję się nie swojo - niektóre z Was wpisuja po 100 minut cwiczeń dziennie - kiedy znajdujecie na to czas? Czy bierzecie pod uwage również chodzenie? Bo zgodnie z informacja od Anetta29 nie powinnysmy brac go pod uwagę.

    • MagdaMaciaszek

      MagdaMaciaszek

      6 lutego 2017, 14:24

      Ja też nie wiem jak te szalone dziewczyny to robią :) Podziwiam. Ja ćwiczę godzinę. Nie biorę pod uwagę chodzenia. Przeważnie bieżnia. Pozdrawiam, nie zniechęcaj się, to nie rywalizacja kto więcej, ale wyzwanie rzucone samemu sobie. :)

    • elemelekeee

      elemelekeee

      7 lutego 2017, 13:34

      też się nad tym zastanawiam:) jestem na macierzyńskim więc mam niby więcej czasu ale godzina dziennie to już moim zdaniem bardzo dużo, więc dołączam się do pytania? ja zazwyczaj robie 2-3 treningi z youtuba (po ok 10min każdy) i jeżdżę na rowerku stacjonarnym, spacerów nie wpisuję bo moim zdaniem to nie sport

    • limonka79

      limonka79

      7 lutego 2017, 14:37

      Magda nie zniechęcam się. Bo to co sama wycwiczyłam to moje i sumienie czyste :D

    • MagdaMaciaszek

      MagdaMaciaszek

      10 lutego 2017, 10:50

      Dziewczyny uwierzcie mi, że się da wygospodarować godzinę dziennie 3 razy w tygodniu, nie trzeba ćwiczyć codziennie. A pisze to matka dziecka niepełnosprawnego :) Kwestia organizacji, chęci. Ja mam w domu bieżnię, włączam film, albo muzę i godzina mija nie wiem kiedy.

    • limonka79

      limonka79

      10 lutego 2017, 11:08

      Ja staram się cwiczyc minimum 4-5 razy w tygodniu. Przeważnie w tygodniu 3 razy (bo czas nie pozwala - moje córy są baaaardzo zajetymi i ruchliwymi osóbkami :D) ale w weekend staram się wtedy nadrobic i np. cwiczę z Chodakowską rano a jak mi czas pozwoli wieczorem dodatkowo rowerek stacjonarny.

    • tiennka

      tiennka

      11 lutego 2017, 20:42

      No, ja się też chciałam zmoywować, zeby nawet nie koniecznie całe 500 minut wyrobić, ale dobić gdzies blisko. I ćwiczę mało, ale konkretnie - po treningu mam zakwasy przez 2-4 dni :P Oj, zdecydowanie wystarczy, a najważniejsze, że jest systematyczność (a i czas na regenerację jest w tę systematyczność wliczony).

    • MagdaMaciaszek

      MagdaMaciaszek

      20 lutego 2017, 17:24

      "Tiennka" po każdym treningu masz zakwasy? Zmodyfikuj trening, bo to nie jest dobrze.

  • araksol

    araksol

    3 lutego 2017, 18:00

    odeszłam z wyzwania bo sie pomyliłam z wpisem. Teraz weszłam ponownie i wpisałam czasy od 1 lutego:)

  • araksol

    araksol

    3 lutego 2017, 17:55

    o matko miało być 35