Tak, jak pisałam w wyzwaniu 2000 minut ćwiczeń w maju popełniłam błąd i nie określiłam celu. Dlatego też proszę abyście wyniki wpisywały do poprawionego wyzwania i przeniosły wpisane wcześniej wyniki.
wiem, że sporo, o ile w tygodniu może być problem z taką ilością minut to zostają jeszcze weekendy, poza tym jak jeździsz rowerem to rzadko się zdarza, abym spędziła na nim godzinę:) Tak naprawdę liczy się systematyczność i to, że chcesz i próbujesz.
wojtekewa
3 maja 2017, 13:07Tak, jak pisałam w wyzwaniu 2000 minut ćwiczeń w maju popełniłam błąd i nie określiłam celu. Dlatego też proszę abyście wyniki wpisywały do poprawionego wyzwania i przeniosły wpisane wcześniej wyniki.
wojtekewa
3 maja 2017, 13:05wiem, że sporo, o ile w tygodniu może być problem z taką ilością minut to zostają jeszcze weekendy, poza tym jak jeździsz rowerem to rzadko się zdarza, abym spędziła na nim godzinę:) Tak naprawdę liczy się systematyczność i to, że chcesz i próbujesz.