Nie odpuszczaj. Wiemy, że to wina urządzenia. Zostań.
apomyka
4 sierpnia 2017, 11:55
Już wszystko jasne. V tracker powiązana z wyzwaniem, a on liczy jak chce, czyli zarówno gdy idę, jak i gdy stoję lub jadę autem. Strasznie przepraszam za zamieszanie. Będę musiała liczyć pacerem, bo on jest wiarygodny.
Czyli jasne:). Przeciez mozesz teraz dolaczyc... Mnie wyzwanie motywuje do chodzenia, czesto robie kroki tylko by odfajkowac dzien i dzieki temu sie ruszam.. I o to chodzi... Te trzy dni sobie oszacuj, albo po prostu pomin.... moze odrobisz je w maratonie (to zart:D). Pozdrawiam
apomyka
5 sierpnia 2017, 09:49Wróciłam i liczę od 0 ale jest motywacja.
apomyka
4 sierpnia 2017, 11:56Chyba dla pełni uczciwości opuszczę wyzwanie i poczekam na wrześniowe.
MagdaMaciaszek
4 sierpnia 2017, 21:20Nie odpuszczaj. Wiemy, że to wina urządzenia. Zostań.
apomyka
4 sierpnia 2017, 11:55Już wszystko jasne. V tracker powiązana z wyzwaniem, a on liczy jak chce, czyli zarówno gdy idę, jak i gdy stoję lub jadę autem. Strasznie przepraszam za zamieszanie. Będę musiała liczyć pacerem, bo on jest wiarygodny.
mag2010
4 sierpnia 2017, 12:35Czyli jasne:). Przeciez mozesz teraz dolaczyc... Mnie wyzwanie motywuje do chodzenia, czesto robie kroki tylko by odfajkowac dzien i dzieki temu sie ruszam.. I o to chodzi... Te trzy dni sobie oszacuj, albo po prostu pomin.... moze odrobisz je w maratonie (to zart:D). Pozdrawiam