u mnie i w lutym i marcu spadło tylko po pół kilo mimo iż dieta była, ćwiczenia też. No ale lepiej tak niż wzrost wagi. Tym sposobem za 1,5 roku dojdę do celu....
U mnie na początku zawsze szybko leci, a potem to czasem przez 3 tygodnie nawet nie chce nic spaść
ManiaXY
4 stycznia 2018, 10:34
Ja tak jak majafff postawiłam na 5 małych posiłków, ale z ćwiczeniami u mnie jest ciężko :). Dziwi mnie tylko, że dwa dni temu rozpoczęło się wyzwanie a u niektórych na wykresie jest nawet 2 kg mniej ???.
Godivka
4 stycznia 2018, 12:47
Moj pomiar poczatkowy jest z 1.01 po wielkim sylwestrowym obzarstwie i alkoholowej libacji...
to takie pierwsze efekty podniesienia tyłka z kanapy (w moim przypadku), poza tym pierwsze 3-4 kg zawsze szybko lecą w dół bo to nagromadzona woda w organizmie...potem zaczynają się schody :)
Waga początkowa wpisana, cel się wyświetlił... Jak sobie wyobrażę, że 31.03 miałabym ważyć 61 kg to nie powiem - jestem zmotywowana ;-) W zeszłym roku nie wyszło. W tym wyjdzie.
Chemiczka83
25 marca 2018, 12:27u mnie i w lutym i marcu spadło tylko po pół kilo mimo iż dieta była, ćwiczenia też. No ale lepiej tak niż wzrost wagi. Tym sposobem za 1,5 roku dojdę do celu....
trzy_motyle
5 stycznia 2018, 20:23Powodzenia !
NowaJa_2018
4 stycznia 2018, 17:09Komentarz został usunięty
Chemiczka83
4 stycznia 2018, 12:51U mnie na początku zawsze szybko leci, a potem to czasem przez 3 tygodnie nawet nie chce nic spaść
ManiaXY
4 stycznia 2018, 10:34Ja tak jak majafff postawiłam na 5 małych posiłków, ale z ćwiczeniami u mnie jest ciężko :). Dziwi mnie tylko, że dwa dni temu rozpoczęło się wyzwanie a u niektórych na wykresie jest nawet 2 kg mniej ???.
Godivka
4 stycznia 2018, 12:47Moj pomiar poczatkowy jest z 1.01 po wielkim sylwestrowym obzarstwie i alkoholowej libacji...
NowaJa_2018
4 stycznia 2018, 17:11to takie pierwsze efekty podniesienia tyłka z kanapy (w moim przypadku), poza tym pierwsze 3-4 kg zawsze szybko lecą w dół bo to nagromadzona woda w organizmie...potem zaczynają się schody :)
NowaJa_2018
3 stycznia 2018, 17:31A ja postanowiłam wrócić do biegania, tak więc bieżnia min 30 minut dziennie + A6W - bo efekty są świetne :)
majafff
3 stycznia 2018, 09:18Damy radę! :) ja postawiłam na 5 małych posiłków dziennie + ćwiczenia na Orbitreku,i ćwiczenia z Mel-B, do tego plank i A6W :) a Wy kochane??
SzczesliwaByc
2 stycznia 2018, 22:16Waga początkowa wpisana, cel się wyświetlił... Jak sobie wyobrażę, że 31.03 miałabym ważyć 61 kg to nie powiem - jestem zmotywowana ;-) W zeszłym roku nie wyszło. W tym wyjdzie.