Odpadłam...od poniedziałku jem słodycze. Wytrzymałam 21 dni eh, szkoda

Wczoraj zobaczyłam cukierki młodości! Myślałam,że je już dawno wycofali, a tu niespodzianka :) Ale nie dam się, jak nie będzie ich za 10 dni to trudno!

...kropla drąży skałę... ;)))

Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, lecę dalej! Dziś bez słodyczy

ja dziś lody z bita śmietaną ... ;/

Dałam się dzisiaj wafelkowi, eh...Miałam stresujący dzień.

Połowa:)

Niedługo połowa, coraz łatwiej, słodkości mnie nie kuszą

właśnie teraz ta słodkość się tak potęguje:D

Mnie wczoraj spytano czy chcę Sprite (wiem, że nie należy do słodyczy), łyknęłam i mi się niedobrze od tej słodkości zrobiło:/ Mój ulubiony napój,który wygrywa to woda z cytrynką i kostkami lodu :)

idziemy jak burza, tak to nałóg ;) a spróbowałam miodu dziś i jest taki słodki... że aż nie chce się jeść;p

Super! Myślałam, że jestem sama:) A już 10 dzień, ładnie idzie :)

Mirabela88 walczę z Tobą;) niestety nie mam, kiedy tutaj wchodzić i nawet odhaczać. Ja nie jem już od ok 1 miesiąca i niby jest łatwiej, ale czasem ślinka leci;p;p Trzymam za Ciebie ie i siebie kciuki

Chyba tylko ja walczę, szkoda...już 8 dzień bez słodkiego :)

Jest tu ktoś? :) U mnie jest coraz łatwiej, pierwsze 2-3 dni to był problem, bo ojciec kupował cukierki, ale NIE DAŁAM SIĘ! Teraz już weszło mi w nawyk i nie potrzebuję słodkiego :)

Jutro będzie lżej, najgorsze są pierwsze 3 dni - jak się nie złamie, to będzie OK:) Zagryzam orzechy, jeśli mam ochotę na słodkie! Już 2 razy okrążyłam lodówkę z lodami w sklepie :D

Nie jem słodyczy od ok pół miesiąca i zaczyna korcić.. o nie!! razem damy rade;)

Dołączam! Fakt, że już z miesiąc nie jem słodyczy sama z siebie, ale zawsze to dodatkowa motywacja :) Damy radę. :)

Tak mnie korci, żeby coś słodkiego zagryźć, ale nie mogę. Nie dlatego, że jestem tu zapisana, ale dlatego, że sama chcę i ćwiczę silną wolę. Czytałam, że od słonego ciało odzwyczaja się 3 dni, a od słodkiego...3 miesiące! Koszmarna perspektywa! Nie dam się!!!

Uda nam się kochani ;))