Co komentarza poniżej, kazdy ćwiczy dla siebie i jeśli ktoś ma ochotę jeździć na rowerze mimo, że może i ma to mniejsza "moc sprawcza" to nadal jest to wysiłek dla siebie;) wiec niech każdy ćwiczy co chce, i z czego chce wpisuje km, a to jakie będzie miał efekty to juz jego indywidualna sprawa;) pozdrawiam w końcu nie o wyścigi tutaj chodzi, kto zrobi więcej a kto mniej.

Kochani ..dzisiaj moje święto ufff... jestem na mecie mam w nogach 2015 km.. w sumie od początku roczku i ..idę dalej. Oczywiście będę dopingował Wam.. byście również niebawem osiągnęli cel i by Was było jak najwięcej .Skoro mnie się udało chyba mogę na mała refleksje taak 3/4 to było chodzenie z kijkami N-W po leśnych duktach reszta rower do pracy-spalałem tłuszcz zamiast… benzyn ki bryki prezesa TBS-ów. Tak się zastanawiam …może nie powinno być wyścigów gdzie bez przeliczników ścigają sie i biegacze i cykliści może ..np ½ dystansu rowerowego= odcinek chodzenia z kijami NW lub odcinek biegania każde inne średnio męczące ćwiczenie w godzinę to 5 km porównawcze . Owszem jak były rajdy studenckie gdzie celem było przybycie do jakiejś tam miejscowości to nie ważne było czy rowerem czy samochodem czy na piechotę ale jak chodzi nam o zdrowie i spalanie tłuszczu to kilometr na rowerze ma znacznie mniejsza "moc sprawczą" niż ten sam kilometr podczas biegu , czy z kijkami N-W . Hmm… od stycznia pewnie nowe wyzwanie może coś nad tym pomyślimy by ..jeszcze więcej wycisnąć kilometrów i żeby były one … jakoś tam bardziej adekwatne do wysiłku i do naszego „spalania” . Ciekawy jestem ilu z was dotrwało do dziś i śledzi to jeszcze..odezwijcie sie ale dziś to może na mojej stonce pamiętnikowej na vitalce. Dzięki dzięki za wszystko –trzymam kciuki za Was –tomek hmm.. tak tak wstyd się przyznać ten najstarszy z całego wyzwania 2015 km w2015 r

witam witam piekny poranek w lesie wszyscy mili na lesnych duktach a jest spoto i kijkowiczów i biegaczy i konno nie licząc przełajowcow na swych bmx-ach no zmienia się nam stosunek do sportu i dobrze hmm by jescze NFZ premiował za tak pozytywna postawę ,moze kiedyś a na dzis ...premia bezcenna nasze zdrowie miłej aktywnej niedzieli kto jeszcze..... dupci nie ruszył tomek

dodaje się do grupy w sumie gdy ponad połowa czasu minęła, ale dam rade :) Powodzenia wam życzę

Rany, ale się opuściłam w dodawaniu pomiarów. Wstyd. Już się poprawiam :)

Mam nadzieję, że nie za późno żeby dołączyć :) Dodaję kilometry zrobione na rowerku przez ostatni miesiąc :) Witam wszystkich :)

Rower poszedl w ruch :) Mialam dodawac tylko dlugie spacery i bieganie, ale jestem z siebie tak dumna, ze dodaje swoje skromne 22km na rowerze :)

428,89 tyle mi na dziś pokazuje endomondo :) z tym wskakuję :) zobaczymy co będzie dalej :)

Ja ze swojej strony bede dodawac tylko bieganie (a raczej niesmiale proby joggingu) i dluuugie spacery (jak sie juz pojawia). Dlugich dystansow i szybkich sprintow do autobusu rano nie licze :)

Witam :) Wprawdzie 2015 km raczej nie zrobię, ale ponieważ dzisiaj rozpoczęłam sezon rowerowy (wiem, późno, ale najpierw problemy techniczne ze sprzętem, a potem pogoda kiepska), to będę sobie dodawać przejechane km, żeby mieć nad tym kontrolę :) Dzisiaj na rozgrzewkę niecałe 30km :)

Dodaje swoje. Te 2015 to trochę dużo, ale czemu nie ? :P

kurde musiałem skończyć projekt budynku i to jeszcze "na gwalt" i cosik się zaniedbałem w ostatnich 2 miesiącach ale ale gonie i od tygodnia grzecznie ćwiczę -miłego miłego

Dołączam do wyzwania i wpisuje zliczone przez Endomondo km od początku roku

Zaczynam od dziś, ale dodałam zliczone z endomondo km od 1 stycznia tego roku

391,4 km od początku i tylko rower i chodzenie, nie przeliczam innych ćwiczeñ np siłowni

Zatem 2015 km przedemną! Zaczynam zabawę ;)

Idę policzyć od początku roku :P

od wczoraj nie mam jak dodać pomiaru, brak okna do wpisywania nowych danych :/ Czy ktoś wie co się dzieje?

a ja nie mogę dodać pomiaru Oo