Komentarze

  • ognik1958

    ognik1958

    21 stycznia 2015, 18:53

    i..po zimie- plucha ale trza młócić w kazdej pogodzie -12 km

  • ognik1958

    ognik1958

    20 stycznia 2015, 15:58

    nareszcie przyszła zima ,droga przez osnieżony las piekna no i..10 km z kijkami zaliczone miłego

  • ognik1958

    ognik1958

    19 stycznia 2015, 17:56

    tradycyjnie do i z pracy z kikami zaliczona dzisąeczka miłergo

  • Ixi2309

    Ixi2309

    18 stycznia 2015, 22:09

    mąż zapytał mnie dziś kiedy zaczynam biegać? :P moja odpowiedz jutro hahaha, ale po chwili wdziałam wdzianko sportowca :D maż zapytał ponownie .. co robisz? IDE BIEGAĆ!! :P i tym sposobem na start przebiegłam 3,13 km

  • ognik1958

    ognik1958

    18 stycznia 2015, 10:37

    A u nas w Gdańsku piękny słoneczny chociaż troszkę mroźny poranek wykorzystany na małą przebieżkę z kijkami –zaliczone 16 km młodzik miłego miłego

  • ognik1958

    ognik1958

    17 stycznia 2015, 18:25

    10 km na rowerze do inwestora hmm... tak tak na 1 km na rowerze nie spalam jak z kijkami i trudno sie oszukiwać zaliczam piątkę

  • ognik1958

    ognik1958

    17 stycznia 2015, 12:48

    kochani no to drugie podsumowanie :jest nastepny kilogram na wadze w dół ....ufff kobnsekwencja nastepnej seteczki w nózkach w tygodniu była .Ludziska na moim osiedlu juz przywykli ze przychodze a nie przyjezdzam samochodem cóz przynajmniej nikogo nie kłuje to w oczy Zobaczymy jak będzie dale oby..tak dalej czego i Wam życzę no i ...miłej niedzieli na sportowo

  • ognik1958

    ognik1958

    14 stycznia 2015, 18:33

    10 km do i z pracy i to z bagażem projektów ok 10kg hmmm...ciekawe jak można śmigać z dużą nadwagą ależ cóz może i ta makulatura się do czegoś przyda miłego miłego

  • ognik1958

    ognik1958

    13 stycznia 2015, 20:18

    do urzedu 10 km

  • ognik1958

    ognik1958

    13 stycznia 2015, 20:09

    do i z pracy 10 km z kijami

  • ognik1958

    ognik1958

    12 stycznia 2015, 13:43

    do i z pracy z kijkami

  • ognik1958

    ognik1958

    11 stycznia 2015, 13:30

    Co nie zabija wzmacnia –dzisiejsze ranne ćwiczenia zaliczone pomimo paskudnej aury i silnego wiatru , zaliczone kolejne 18 km w marszu z kijami .Plan na następny tydzień to 10 000 kalorii na minusie /tydzień i to z jednoczesnym trzymaniem się z jadłem na poziomie spalania metabolicznego ok. 1800kcal /dzień co powinno pozwolić zrzucić kolejnego kilograma czego oczywiście i Wam życzę -powodzenia

  • ognik1958

    ognik1958

    10 stycznia 2015, 11:00

    z kijami w teren 12 km

  • ognik1958

    ognik1958

    9 stycznia 2015, 20:18

    No to pierwsze małe podsumowanie jest...na wadze 1 kg mniej czyli 1 km to 10 gram spalonego tłuszczu .Cholerka szczerze chyba nam nie o kilometry tu chodzi tylko..... o to by pozbyć się tej obrzydliwej mazi w kolorze ekri- tkanki tłuszczowej co nie chce się od nas odczepić .Nie wiem jak tam u Was...... oby ale widzę jedno długi marsz z kijami gdzie można się męczyć ale bez przesadyzmu i to...z rańca dają jak na razie przyzwoity wyniki czego oczywiście i Wam wszystkim życzę -tomek PS dziś tylko 7 bo byłem na aktach notarialnych i powrotu "po bożemu" z kijkami nie było

  • ognik1958

    ognik1958

    9 stycznia 2015, 18:44

    Komentarz został usunięty

  • ilsaninja

    ilsaninja

    8 stycznia 2015, 22:59

    "vice prezes do spółdzielni na piechote trochę głupio" ??? Nie rozumiem....

  • ognik1958

    ognik1958

    8 stycznia 2015, 21:18

    z kijami do pracy i do domu 10 km

  • ognik1958

    ognik1958

    7 stycznia 2015, 22:58

    hmm dzisiaj do pracy i do chaty na piechote 10 km jak to się mówi lepiej spalać tłuszcz niz benzynke , vice prezes do spółdzielni na piechote trochę głupio alez cóz czego się nie robi dla zdrowia no i ..dla vitalijczyków których to serdecznie pozdrawiam

  • ognik1958

    ognik1958

    7 stycznia 2015, 06:27

    sorki zapomniałem dodać wczoraj mojego treningu co teraz uzupełniam miłego dnia

  • ognik1958

    ognik1958

    6 stycznia 2015, 12:43

    Ranne cwiczenia -marsz z kijkami N_W -18 km po lesnych zaśniezonych ścieżkach -miłego