mąż zapytał mnie dziś kiedy zaczynam biegać? :P moja odpowiedz jutro hahaha, ale po chwili wdziałam wdzianko sportowca :D maż zapytał ponownie .. co robisz? IDE BIEGAĆ!! :P i tym sposobem na start przebiegłam 3,13 km
kochani no to drugie podsumowanie :jest nastepny kilogram na wadze w dół ....ufff kobnsekwencja nastepnej seteczki w nózkach w tygodniu była .Ludziska na moim osiedlu juz przywykli ze przychodze a nie przyjezdzam samochodem cóz przynajmniej nikogo nie kłuje to w oczy Zobaczymy jak będzie dale oby..tak dalej czego i Wam życzę no i ...miłej niedzieli na sportowo
10 km do i z pracy i to z bagażem projektów ok 10kg hmmm...ciekawe jak można śmigać z dużą nadwagą ależ cóz może i ta makulatura się do czegoś przyda miłego miłego
Co nie zabija wzmacnia –dzisiejsze ranne ćwiczenia zaliczone pomimo paskudnej aury i silnego wiatru , zaliczone kolejne 18 km w marszu z kijami .Plan na następny tydzień to 10 000 kalorii na minusie /tydzień i to z jednoczesnym trzymaniem się z jadłem na poziomie spalania metabolicznego ok. 1800kcal /dzień co powinno pozwolić zrzucić kolejnego kilograma czego oczywiście i Wam życzę -powodzenia
No to pierwsze małe podsumowanie jest...na wadze 1 kg mniej czyli 1 km to 10 gram spalonego tłuszczu .Cholerka szczerze chyba nam nie o kilometry tu chodzi tylko..... o to by pozbyć się tej obrzydliwej mazi w kolorze ekri- tkanki tłuszczowej co nie chce się od nas odczepić .Nie wiem jak tam u Was...... oby ale widzę jedno długi marsz z kijami gdzie można się męczyć ale bez przesadyzmu i to...z rańca dają jak na razie przyzwoity wyniki czego oczywiście i Wam wszystkim życzę -tomek PS dziś tylko 7 bo byłem na aktach notarialnych i powrotu "po bożemu" z kijkami nie było
hmm dzisiaj do pracy i do chaty na piechote 10 km jak to się mówi lepiej spalać tłuszcz niz benzynke , vice prezes do spółdzielni na piechote trochę głupio alez cóz czego się nie robi dla zdrowia no i ..dla vitalijczyków których to serdecznie pozdrawiam
ognik1958
21 stycznia 2015, 18:53i..po zimie- plucha ale trza młócić w kazdej pogodzie -12 km
ognik1958
20 stycznia 2015, 15:58nareszcie przyszła zima ,droga przez osnieżony las piekna no i..10 km z kijkami zaliczone miłego
ognik1958
19 stycznia 2015, 17:56tradycyjnie do i z pracy z kikami zaliczona dzisąeczka miłergo
Ixi2309
18 stycznia 2015, 22:09mąż zapytał mnie dziś kiedy zaczynam biegać? :P moja odpowiedz jutro hahaha, ale po chwili wdziałam wdzianko sportowca :D maż zapytał ponownie .. co robisz? IDE BIEGAĆ!! :P i tym sposobem na start przebiegłam 3,13 km
ognik1958
18 stycznia 2015, 10:37A u nas w Gdańsku piękny słoneczny chociaż troszkę mroźny poranek wykorzystany na małą przebieżkę z kijkami –zaliczone 16 km młodzik miłego miłego
ognik1958
17 stycznia 2015, 18:2510 km na rowerze do inwestora hmm... tak tak na 1 km na rowerze nie spalam jak z kijkami i trudno sie oszukiwać zaliczam piątkę
ognik1958
17 stycznia 2015, 12:48kochani no to drugie podsumowanie :jest nastepny kilogram na wadze w dół ....ufff kobnsekwencja nastepnej seteczki w nózkach w tygodniu była .Ludziska na moim osiedlu juz przywykli ze przychodze a nie przyjezdzam samochodem cóz przynajmniej nikogo nie kłuje to w oczy Zobaczymy jak będzie dale oby..tak dalej czego i Wam życzę no i ...miłej niedzieli na sportowo
ognik1958
14 stycznia 2015, 18:3310 km do i z pracy i to z bagażem projektów ok 10kg hmmm...ciekawe jak można śmigać z dużą nadwagą ależ cóz może i ta makulatura się do czegoś przyda miłego miłego
ognik1958
13 stycznia 2015, 20:18do urzedu 10 km
ognik1958
13 stycznia 2015, 20:09do i z pracy 10 km z kijami
ognik1958
12 stycznia 2015, 13:43do i z pracy z kijkami
ognik1958
11 stycznia 2015, 13:30Co nie zabija wzmacnia –dzisiejsze ranne ćwiczenia zaliczone pomimo paskudnej aury i silnego wiatru , zaliczone kolejne 18 km w marszu z kijami .Plan na następny tydzień to 10 000 kalorii na minusie /tydzień i to z jednoczesnym trzymaniem się z jadłem na poziomie spalania metabolicznego ok. 1800kcal /dzień co powinno pozwolić zrzucić kolejnego kilograma czego oczywiście i Wam życzę -powodzenia
ognik1958
10 stycznia 2015, 11:00z kijami w teren 12 km
ognik1958
9 stycznia 2015, 20:18No to pierwsze małe podsumowanie jest...na wadze 1 kg mniej czyli 1 km to 10 gram spalonego tłuszczu .Cholerka szczerze chyba nam nie o kilometry tu chodzi tylko..... o to by pozbyć się tej obrzydliwej mazi w kolorze ekri- tkanki tłuszczowej co nie chce się od nas odczepić .Nie wiem jak tam u Was...... oby ale widzę jedno długi marsz z kijami gdzie można się męczyć ale bez przesadyzmu i to...z rańca dają jak na razie przyzwoity wyniki czego oczywiście i Wam wszystkim życzę -tomek PS dziś tylko 7 bo byłem na aktach notarialnych i powrotu "po bożemu" z kijkami nie było
ognik1958
9 stycznia 2015, 18:44Komentarz został usunięty
ilsaninja
8 stycznia 2015, 22:59"vice prezes do spółdzielni na piechote trochę głupio" ??? Nie rozumiem....
ognik1958
8 stycznia 2015, 21:18z kijami do pracy i do domu 10 km
ognik1958
7 stycznia 2015, 22:58hmm dzisiaj do pracy i do chaty na piechote 10 km jak to się mówi lepiej spalać tłuszcz niz benzynke , vice prezes do spółdzielni na piechote trochę głupio alez cóz czego się nie robi dla zdrowia no i ..dla vitalijczyków których to serdecznie pozdrawiam
ognik1958
7 stycznia 2015, 06:27sorki zapomniałem dodać wczoraj mojego treningu co teraz uzupełniam miłego dnia
ognik1958
6 stycznia 2015, 12:43Ranne cwiczenia -marsz z kijkami N_W -18 km po lesnych zaśniezonych ścieżkach -miłego