Informacje o autorze pamiętnika odchudzania:
ania_h5

Informacje podstawowe

Płeć Kobieta
Wiek 28 lat
Miejscowość poznań
Wzrost 172 cm
Masa ciała 65.00 kg
Cel 58.00 kg
BMI 21.97
Stan cywilny
Wykształcenie Średnie
Aktywność zawodowa Uczeń/student
Dzieci Nie

Opis użytkownika

Nie jestem idealna, ale dążę do tego żeby być, bo chcę, bo mogę, bo mam dla kogo!

Sukcesy i porażki w odchudzaniu

Cześć! :) Moja przygoda z odchudzaniem zaczęła się 4 lata temu, wtedy ważyłam 75 kg, byłam tym faktem bardzo załamana, ale postanowiłam wziąć się za siebie! Teraz wiem, że nie robiłam tego w zdrowy sposób, chciałam za wszelką cenę schudnąć. Przeszłam na dietę Dukana, która jest bardzo niezdrowa. Oczywiście schudłam dużo, bo 13 kg w pół roku. Niestety po tym czasie zaczęłam jeść normalnie, tzn. nie przywiązywałam uwagi do tego co i w jakich ilościach jem. Jadłam wszystko słodycze, chipsy, fast food'y, które uwielbiałam. Tydzień bez chipsów był dla mnie stracony, nie potrafiłam się temu oprzeć. Poznałam chłopaka chciałam się jemu bardziej podobać i dlatego znowu przeszłam na ta dietę. Długo w niej nie wytrwałam, zaczęłam znowu jeść niezdrowe rzeczy. Mój chłopak też nie przywiązywał wagi do tego co je. Zmieniliśmy się w "pączki". Rok temu on postanowił zmienić swój tryb życia, skorzystał z usług trenera personalnego, zaczął się zdrowo odżywiać, siłka, bieganie i te sprawy. :) Ja nie miałam takiego samozaparcia. Im bardziej zmieniało się jego ciało tym bardziej ja się załamywałam i pocieszałam się niezdrowym jedzeniem. Było to bardzo głupie, bo zamiast go motywować, po prostu zazdrościłam. W styczniu poprosiłam go żeby rozpisał mi dietę i trening, bo przez rok się wiele nauczył i wie o co w tym wszystkim chodzi. Zmieniłam wszystko w swoim życiu, zaczęłam jeść regularnie, pić dużo wody, ćwiczyć. W styczniu ważyłam 75 kg, teraz 65 kg przy wzroście 172 cm. Były chwile zwątpienia, ale on nie pozwolił mi się poddać. Jest moją największą motywacją i wszystko co robię, robię dla niego. Dodam jeszcze, że w ogóle nie brakuje mi słodyczy, fast food'ów, pepsi, coli itp. I gdybym robiła teraz cheat meal'a to nie wybrałabym pizzy, a zwykłe pyzy z sosem i mięsem. :P Moja wymarzona waga to 58 cm :) Ale wiadomo nie waga najważniejsza, a wymiary. Bardzo się wkręciłam w zdrowy tryb życia i jeśli ktoś potrzebuje motywacji to zapraszam do mnie!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.