Ostatnio dodane zdjęcia

Ulubione

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Mam już jeden sukces odchudzania za sobą pozbyłam się wtedy 15 kg ale chce osiagnąć swój wymarzony cel.

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 7837
Komentarzy: 151
Założony: 6 września 2010
Ostatni wpis: 3 kwietnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
wmleczko81

kobieta, 43 lat, Grabownica Starzeńska

168 cm, 78.30 kg więcej o mnie

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

3 kwietnia 2015 , Komentarze (3)

I dopadło mnie choróbsko straszne ,a i jeszcze ta pogoda zimno ,wietrznie i ogólnie aż nie chcę sie nosa wytykać poza drzwi ciepłego domku.Wczoraj z dietą  nie było najlepiej ale ogólnie jem mniej i nie podjadam wieczorkiem a to już sukces,dziś mam sporo pracy i spraw do załatwienia w związku ze świetami i całymi tymi przygotowaniami .Babki już gotowe jeszcze tylko dokończyć ciasto z galaretką ,ugotować jarzyny na sałatkę ,buraki na ćwikłę,potem wszystko pokroić .Jechać na cmentarz i do babci z życzeniami świątecznymi i po chlebek ,który zamówiłam .Pracy sporo ale dzieki temu nie ma czasu myślec o pokusach.

1 kwietnia 2015 , Komentarze (2)

Minęło sporo czasu i nic się nie zmieniło zaczynam od jutra i tak w kółko a z racji tego iż pracuję na kuchni w szkolnej stołówce okazji do jedzenia i podjadania nie brakuje ,zesząd zapachy ,które powodują burczenie w brzuchu i ponaglają do wszamania kolejnej porcji niekoniecznie zdrowego jedzonka .Ale czas już się opamiętać i wrócić do sportu ,do biegania i zdrowego jedzonka .Jest motywacja 3 wesela jedno w maju ,potem w lipcu i w śierpniu.:)

10 stycznia 2015 , Skomentuj

:)DZIEŃ POTOCZYŁ SIĘ BŁYSKAWICZNIE ,PORANNA KAWKA ZAKUPY ,SPRZĄTANIE KOJCA DLA PSÓW ,SOBOTNIE PORZĄDKI ,KRZĄTANINA ,JEDZONKO ROBIENIE KIEŁBASY DO SŁOIKÓW ,SWOJĄ DROGĄ ZOBACZYMY JAK WYJDZIE ,Z DIETĄ JEST CORAZ LEPIEJ CHOCIAŻ ZAWSZE MOŻE BYĆ JESZCZE LEPIEJ ,JUTRO NIEDZIELA ,CZAS NA COTYGODNIOWY SPACER DO LASU Z PSAMI ,MIŁEGO WIECZORU......

8 stycznia 2015 , Komentarze (3)

NO WŁAŚNIE MIAŁO BYĆ ALE NIE JEST ,BYŁA DIETA BYŁO BIEGANIE A TERAZ BRAK SPORTU JAZDA SAMOCHODEM I DOSŁOWNIE RZUCAM SIĘ NA JEDZENIE .DLACZEGO TAK JEST TAK DOBRZE MI SZŁO SPADŁO SPORO CENTYMETRÓW BYŁAM SZCZĘŚLIWA I CZAR PRYSŁ WRÓCIŁAM DO STARYCH NAWYKÓW ,A WSZYSTKO PRZEZ TEMPO ŻYCIA I BRAK CZASU NA ZROBIENIE ZDROWEGO JEDZENIA .ALE JUŻ DOŚĆ TYLE ,CHCE MI SIĘ RYCZEĆ JESTEM SŁABA ,ALE MYŚLĘ ŻE CZAS SIĘ OPAMIĘTAĆ.......

24 sierpnia 2014 , Komentarze (3)

WCZORAJSZY DZIEŃ NIE NALEŻAŁ DO NAJLEPSZYCH WOGÓLE OD PIĄTKU ZACZĘŁO SIĘ DZIAĆ NAJPIERW OBZUNĘŁAM TEŚCIOWI SAMOCHÓD I TRZEBA ZAMALOWAC BO W SOBOTĘ WRACA I BĘDZIE JAZDA WTEDY ,A SOBOTA 4 DŁUGIE GODZINY SPĘDZONE NA SZPITALNYM ODDZIALE RATUNKOWY Z PRZEOKROPNYM BÓLEM GŁOWY ,WYMIOTAMI I DRŻENIEM MIĘŚNI 3 KROPLÓWKI ,KETONAL DOŻYLNIE I JESZCZE ZASTRZYK W TYŁECZEK KTÓRY BARDZO BOLAŁ(szloch)I DO DOMKU CZUŁAM SIĘ JAK NAĆPANA A WYNIKI BADAĆ SĄ W NORMIE JEŚLI BĘDĄ SIĘ POWTARZAĆ BÓLE GŁOWY CZEKA MNIE WIZYTA U NEUROLOGA ,DZIŚ POGODA IŚCIE BAROWA PADA WIEJE I ZIMNO BRRRR(ziew)NAJLEPIEJ NIE WYCHODZIĆ Z DOMKU ,ZAPOWIADA MI SIE INTENSYWNY TYDZIEŃ MAM NADZIEJĘ ŻE SAMOPOCZUCIE BĘDZIE LEPSZE OD TEGO Z SOBOTY ,MIŁEJ NIEDZIELI KOCHANE(pa)

21 sierpnia 2014 , Skomentuj

:):)

we wtorek udało mi się wreszcie wybrać na bieganie na prawdziwej bieżni nie asfalt i było dobrze po 2 tyg przerwie 6,55 km w czasie 37 min mogłabym więcej ale po tak długiej przerwie wolałabym się trochę oszczędzać ,na drugi dzień bardzo czułam nogi w udach po wchodzeniu na schody ,tak szybko mija ten tydzień dziś jak nie będzie bardzo padać to też pobiegnę ,miłego popołudnia kochane.:)

15 sierpnia 2014 , Komentarze (6)

I TAK W CZWARTEK JESTEM W PRACY OPOWIADAM NOWYM WSPÓŁPRACOWNIKOM O MOIM SPOSOBIE JEDZENIA I FUNKCJONOWANIA I JAKOŚ NIE WIDZĘ W NICH ENTUZJAZMU ,JAK MOŻNA NIE JEŚĆ MIĘSA JAK MOŻNA TAK ŻYĆ A NA KONIEC OSTRY KOMENTARZ ŻE I TAK UTYJĘ :(WKURZYŁAM SIĘ ALE PODKRĘCIŁO MNIE TO BARDZIEJ ,NIGDY WIĘCEJ NIKT TAK NIE POWIE ,A MOŻE TO ZWYKŁA LUDZKA ZAZDROŚĆ ,MOŻE ONI NIE DALI BY RADY ,WIEM JESTEM INNA ,DLA NICH TO NIC NIE JEM ,PIJĘ WODĘ MINERALNĄ I BIEGAM I TO WSZYSTKO SPRAWIA ŻE JESTEM SZCZĘŚLIWA :DA ONI SIEDZĄ NIC NIE ROBIĄ I NARZEKAJĄ :(WIĘC WOLĘ BYĆ INNA ALE SZCZĘŚLIWA :)

12 sierpnia 2014 , Komentarze (3)

:D

i tak wczoraj były pomiary i od ostatniego pomiaru biust bez zmian ,tu się akurat cieszę:D i  talia - 1cm mogło być więcej a tu niespodzianka brzuch - 10cm w dwa tygodnie ,szok niedowierzanie :? biodra -4cm i uda -2cm ,jest dobrze oby tak dalej do celu tylko z bieganiem kryzys od 2 tygodni myślę że w tym tygodniu to się zmieni ,miłego dnia kochane ,pozdrawiam:)

6 sierpnia 2014 , Skomentuj

A WIĘC WRACAM PO DŁUŻSZEJ  PRZERWIE ,ALE OSTATNIO KOMP MI NAWALIŁ I TERAZ NADRABIAM ZALEGŁOŚCI Z DIETKĄ OK ,PIERWSZE DNI W PRACY I JEST DOBRZE LEPIEJ NIŻ PODEJRZEWAŁAM WSZYSCY MILI I DOBRZE NASTAWIENI DO MNIE ,MYŚLĘ ŻE BĘDZIE MI SIĘ DOBRZE PRACOWAŁO.Z TRENINGAMI W OSTATNIM TYGODNIU BYŁO SŁABO PRZEZIĘBIŁAM SIĘ I TYLKO 2 DNI ZALICZYŁAM PO 7 KM I WCZORAJ OK 5KM ALE MYŚLĘ ŻE TO CHWILOWY KRYZYS :)

28 lipca 2014 , Komentarze (4)

w sobotę pobilam rekord przebiegłam 9 km w czasie 58 minut i padlam ze zmęczenia i szczęścia:)(pot)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.