Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Interesuje się muzyką i dobrymi filmami, co jest równoznaczne z siedzącym trybem życia. Miałam ostatnio bardzo dużo stresów, schudłam 2 kg. widziałam już rezultaty. Powiedziałam sobie że nie zmarnuje takiej okazji, muszę zrobić to dla Siebie i dla Swojego zdrowia. Teraz robię to co do mnie należy, a muzyka towarzyszy mi w porannych i wieczornych ćwiczeniach, a w nagrodę wieczorem jakiś dobry film :)

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 5720
Komentarzy: 67
Założony: 4 kwietnia 2013
Ostatni wpis: 24 lipca 2017

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
emilianna760

kobieta, 29 lat, Redditch

173 cm, 80.80 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

6 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

No Hey. Słuchajcie, Dzisiaj szczerze powie, że nic nie robiłam. Prawie Cały czas siedzę przy komputerze i słucham muzyki. Oczywiście będę dzisiaj ćwiczyć, co jest wyjątkowo wskazane w dniu dzisiejszym. Za pół godzinki lecę na spacer, mam nadzieje że temperatura nie spadnie dzisiaj poniżej 0. Mam dosyć tej zimy we wiosnę. Dzisiaj sobie postaram pstryknąć kilka zdjęć, to wstawię :) No to 3majcie się dziewuszki :*

6 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

No Cześć Vitalijki :)
No więc. Tak jak wczoraj napisałam, nie chciało mi się robić Ćwiczeń.
Potem chwile posiedziałam przy komputerze. Potem wpadli do mnie znajomi. O dziwo znalazłam u mnie winko, naturalnie słodzone owocami, nisko procentowe. Szczerze mówiąc, to smakowało jak szampan bez gazu, ale nie ukrywajmy było naprawdę dobre. Pozwoliłam sobie również wczoraj na 1 kostkę czekolady :) Taka mała pokusa. No i w sumie skończyło się na tym że znajomi zmyli się po 1-szej i jakoś już nie miałam Siły ćwiczyć. Potem usiadłam przy komputerze i tak sobie troszeczkę go posprzątałam, porobiłam różne katalogi. Np. z odchudzania. Mam katalog zdjęcia, w których umieszczam podkatalogi z datami i zdjęciami :) Na razie mam 2 katalogi. Co prawda Nie widzę różnicy, ale to pewnie przyjdzie z czasem. Więc tak męczyłam się z komputerem do 6 rano. Położyłam się i zasnęłam, po czym o godzinie 10 obudził mnie telefon. No to nie było co, tylko wstać, poćwiczyć, wykąpać się, no i wziąć się za sprzątanie mieszkania. Tak więc zrobiłam te ćwiczenia, wykąpałam się i posprzątałam. Teraz mam chwilę dla siebie. A tak w ogóle to nie wspomniałam, że jak wstałam, to się zważyłam i niestety waga stoi w miejscu. W sumie to chyba nie ma się czym przejmować, bo Woda zleciała, to teraz powinnam lecieć z tkanki :) Mam nadzieje że moje przemyślenia nie są błędne :) No a tak wracając do dnia wczorajszego, to byłam też na spacerku, chodziłam z przyjaciółką ponad godzinę. Przeprowadziła mnie po takich kniejach, ale o dziwo w ogóle się nie zmęczyłam. Chyba to jest zasługa tych porannych ćwiczeń.:) No to na tyle. Ale powiem tylko JEDNO. Dzisiaj czuję WIOSNĘ. Nie odpuszczę sobie dzisiaj kolejnego spaceru, co prawda nie po takich kniejach, ale trzeba wykorzystać JEDEN dzień WIOSNY we WIOSNĘ. Hehe. Pozdrawiam I 3majcie się Cieplutko :*

5 kwietnia 2013 , Komentarze (5)

Cześć.
Dzisiaj końcówka dnia 7 :) Dodaję zdjęcie, bo chcę abyście zobaczyli jak wyglądam. Możecie mi uwierzyć na 100% że są rezultaty. Zdjęcia będę dodawać co miesiąc. Mam nadzieję że będą rezultaty :) Dzisiaj zostały mi tylko wieczorne ćwiczenia, szczerze mówiąc, nie chce mi się. Ale zrobię, bo jak dzisiaj sobie odpuszczę, to potem poleci z górki i wgl. przestanę ćwiczyć :) No to 3majcie się cieplutko.






5 kwietnia 2013 , Komentarze (2)

Cześć. Rano dodałam wpis, nie był on za długi z powodu gdyż tak jak napisałam, zepsuł mi się humor przez faceta. No ale powiedziałam sobie że nie ma co się martwić dupkiem, olać to i zmotywować się do działania. No to tak ogółem mówiąc, dzisiaj rano ćwiczyłam, dzisiaj nie wiem czemu ale byłam bardziej zmęczona niż wczoraj, a jednak robiłam to samo. Może przez to że teraz dopiero zaczyna mi brakować jakiś witamin. Doszłam do wniosku, że kolejnym moim zakupem będą jakieś witaminki oczywiście które będą suplementem diety. Dzisiaj również mnie mdli, nie mogę nic jeść. Od rana wypiłam dopiero 3 herbaty. Tak, wiem, wiem. To jest nie wskazane w diecie, ale nie wmuszę w siebie przecież na siłę. No ale tak pisząc, to chciałam powiedzieć, że dzisiejsza pogoda co prawda nie motywuje do spaceru, ale chyba muszę się troszeczkę wyrwać z domku. Więc mam nadzieje że spacer dobrze mi zrobi. Więc to na tyle. Wieczorem napiszę. Mam nadzieje, że wam też się jako tako układa. :) To 3majcie się dziewuszki :)

5 kwietnia 2013 , Komentarze (7)

Witam Was.
No i Pierwszy tydzień za mną i 5 kg. mniej :) No jednak Ćwiczenia i dieta robi swoje. Dzisiaj niestety nie jestem w stanie pisać. Mam gorszy dzień. Wiecie, dranie są wokół nas, którzy nie potrafią powiedzieć miłego słowa, którzy wręcz przeciwnie zdołują człowieka. Ale mnie to nie złamie. Będę walczyć dalej. 3majcie się. Jeżeli mój nastój się poprawi, napiszę :)

4 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Witajcie. Na początku chciałam Serdecznie podziękować za komentarze, które bardzo mnie motywują i zachęcają do dalszej Ciężkiej ale opłacalnej pracy. No to zacznijmy od tego że dzisiaj ćwiczyłam rano, w sumie nie wspominałam ale jadę na 6 Weidera :) Przynosi efekty, a na pewno poprawia kondycje. W Ciągu 1 dnia zaliczam 2 dni w 6 Weidera ponieważ Ćwiczę rano i wieczorem. Rano dobre na pobudzenie oraz energię na cały dzień, a wieczorem na lepszy sen :D  Oczywiście zdarzyło mi się raz że ominęłam, ale to były święta, powiedziałam Sobie że to będzie taki mały prezencik od Zająca :) No a tak mówiąc ogółem, to wszystko idzie w najlepszym kierunku. Dzisiaj na wadze ujrzałam prawie kilogram mniej :) Oby tak dalej, ale z waszą pomocą i z waszą motywacją, wieżę że wytrwam w postanowieniu. A tak na marginesie to chciałam powiedzieć że moim celem są 18 urodziny w Sierpniu. Wiecie, Ciepło, słoneczko świeci, impreza na działce, znajomi, faceci. No bo w sumie to każda kobieta chce się podobać facetom. Niezła motywacja co nie :D No nic. Życzę powodzenia i 3mam kciuki za was wszystkie no i w sumie za facetów też :D


No i tak zbliża się wieczór. Czas trochę jeszcze powęszyć po necie i wziąć się ostro do pracy. (Ćwiczeń). Życzcie mi powodzenia, dzisiaj będzie trochę gorzej nić wczoraj, zamierzam zwiększyć mój plan ćwiczeń. Mam nadzieje że sobie poradzę :)

4 kwietnia 2013 , Komentarze (3)

Dzisiaj jest 5 dzień odchudzania, schudłam już 4 kg. Wiem, wiem... Bardzo dużo, ale przez 2 dni miałam wiele stresów, co przyczyniło się do szybszej utraty wagi. Dzisiaj rano ćwiczyłam. Wykonywałam Ćwiczenia ponad 20 min. Tak samo wieczorem :) Staram się jeść mniej i więcej się ruszać, a moją wielką motywacją jest to, że robię zdjęcia co tydzień i porównuje rezultaty. Pierwsze zdjęcia robiłam 29.03.13 teraz kolejne zdjęcia będę robić 5.04.13. Jeżeli pojawią się rezultaty, to na pewno podzielę się nimi z moimi przyjaciółmi, którzy na pewno dodadzą mi dużo motywacji, która jest bardzo potrzebna w momencie odchudzania. Chciałam jeszcze powiedzieć, że jednak co prawda dopiero skończyły się święta, kuszą mnie słodycze w domu, rozdaję znajomym jak przychodzą, aby szybko się ich pozbyć, nieraz jednak nie można się opanować. Dzisiaj skusiłam się na batonika, co nie było super idealnym rozwiązaniem, mam nadzieje że rezultaty mojego odchudzania, nie pójdą w drugą stronę. Dobra na dzisiaj to tyle. :) To Powodzenia kochani.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.