Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1698
Komentarzy: 7
Założony: 5 sierpnia 2013
Ostatni wpis: 23 sierpnia 2013

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Basii2013

kobieta, 45 lat, Londyn

166 cm, 61.50 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Masa ciała

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

23 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

Eh...dawno mnie nie bylo...wciaz na wakacjach i troszke rozczarowana...nie mam zawiele czasu na cwiczenia nie mowiac juz o diecie; trzeba jesc to co babcie z mamami gotuja zeby nikogo nie urazic..do tego dzieci...
po cwiczeniach z mel b stweirdzam ze wracam do chodakowskiej...moje cialao bardzo szybko sie przyzwyczailo do mel zestawow i niewielkie na mnie to robi juz wrazenie..pomysle tez nad zuzka light

9 sierpnia 2013 , Skomentuj

wiec tak...wczoraj udalo mi sie zrobic wszystkie cwiczenia z przerwami na karmienie i przebieranie pieluch...tak to juz jest jak dzieci wstana..wieczorem jak spaly zrobilam oczywiscie tiffany i wymienilam szok na 17 min turbo..i padlam zalana potem..kiedy ja to zrobie do konca??

dzis ostatni dzien cwiczen,a dokladnie jutro rano i ruszamy do Polski...w poniedzialak wracam do rutyny:)..co do diety to nie mam nic w lodowce przed wyjazdem wiec zyje dzis na rybkach w puszce:)moje ulubione
i zabieram sie do cwiczen poki male spia!

8 sierpnia 2013 , Komentarze (1)

Kiepsko sie zaczal bo za pozno wstalam i to zmeczona.  wczoraj pozno sie polozylam a do tego moja dwojka wyjatkowow budzila mnie w nocy i krazylam miedzy moim  lozkiem,lozeczkem corki  i syna...wstalam jak dzieci mnie obudzily i nie cwiczylam rano..bede to robic teraz ale nie lubie jak juz nie spia..dodatkowo dieta ma fajne przepisy ale nie ma tu wszystkich tych polskich produktow i starsznie mnie denerwuje ze nie moge zamienic na swoje bo nie ma ich w spisie!..grrr...
Jestem zestresowana bo za pare dni do polski a tu jeszcze tyle do zrobienia..do tego ma okropne zakwasy(patrz chodakowska) i bola mnie trosze kolana...buuu

Tyle dobrze ze waga spada:)..wiem wiem..nie powinnam sie wazyc codziennie ale mam to gdzies:):):):)..zawsze tak robilam..pozatym kupilam nowe piekniutkie dzinsy cudenko w rozmiarze 29 i chce w nie wejsc!!!!!

7 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

Pierwszy dzien diety i nowego planu za mna...udalo mi sie zrobic wszystkie cwiczenia a nowa dieta wymaga ode mnie wiecej jedzenia niz to co ja jem  normalnie....zobaczymy co bedzie za miesiac:D

7 sierpnia 2013 , Komentarze (2)

Wlasnie dostalam nowa diete ze stronki...zaczynam jutro ale nie bardzo sie rozni od tego co jem teraz:)Ta dieta jest oparta na indeksie glikemicznym.Trzymajcie kciuki

7 sierpnia 2013 , Skomentuj

rano: rozgrzewka: ewka ch
brzuch:mel b
uda: mel b wymiennie z http://fitappy.eu/
posladki: tylko mel b
 boczki: tiffany (uwielbiam)

wieczor: jak dzieci pozwola
szok:ewka ch (tylko 15 min )
boczki:tiffany

tak sobie wymyslilam..zobaczymy pod koniec miesiaca:)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.