jak u was?
trwacie w postanowieniach?
jak ćwiczenia? odżywianie?
ja trochę oszukuję z jedzeniem.
obiecuję już się pilnować :)
chciałam ćwiczyć silną wolę.
kupiłam gorzką czekoladę - jedna kostka dziennie.
zniknęła po dwóch dniach.
nie lubię, gdy nie lubisz mnie takiej jaką ja się lubię.
we wtorek poszłam sobie na ABT
teraz mam problem z wchodzeniem po schodach i siadaniem
ale za to pośladki się ładnie kształtują! :)
miałam się ważyć razy w tygodniu, ale nie wytrzymałam.
spadło!
na razie radość, ale do sobotniego ważenia może się wszystko zmienić.
DAMY RADĘ! ;3