Dzisiaj ponownie podejmuje próbę zrzucenia nadmiaru kilogramów.Moja wymarzona wada to 65kg,obecnie 79 na stanie.Czasami nie mam problemów aby kontrolowac moje zachowania-chodze regularnie na fitness,pilnuję diety , sa nawet tego efekty.Pózniej bezmysnie jem,i wracam do poprzedniego stanu.
Kiedyś brałam udzial w spotkaniach z osobami,które tak jak ja odchudzały się.Grupy wsparcia sa bardzo ważne,poszukuje kontaktów z osobami odchudzajacymi się.Moj największy problem-jak nie rzucać sie na jedzenie po fitnesie-wieczorem.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.