Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem tutaj by wyznaczać sobie cele i do nich dążyć ;)

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 2950
Komentarzy: 84
Założony: 25 kwietnia 2014
Ostatni wpis: 29 kwietnia 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
Penelope.

kobieta, 32 lat, Gdańsk

180 cm, 93.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

29 kwietnia 2014 , Komentarze (7)

Dzisiaj bardzo krótka notka ;d Otóż jestem na "trzydniowym wyzwaniu" ;d Sama ustanowiłam sobie taki cel i bardzo polecam, bo same wiecie jak trudno jest utrzymać dietę, kiedy się myśli "o kurczę, został mi jeszcze miesiąc do następnego ważenia :(" itp. Takie myślenie tylko zniechęca, więc ja postanowiłam dojść do celu małymi kroczkami :) Zaczęłam od wczoraj, dzisiaj jest mój drugi dzień. Kolejną notkę napiszę jutro wieczorem i powiem Wam czy mi się udało ;d Trzymam się prawidłowego odżywiania i ćwiczę. Trochę brzuszków, trochę przysiadów i boczki z Tiffany :) Na początek niewiele, ale dopiero zaczynam... Tak przez trzy dni. Nawet jak już mi się nie chcę, to myśl "tylko trzy dni", jest bardzo motywująca, naprawdę... Po trzech dniach ustanowię sobie kolejny cel "cztery dni", a potem coraz więcej. Trzymajcie kciuki!

27 kwietnia 2014 , Komentarze (44)

Witam wszystkich :* Postanowiłam w tej notce poruszyć temat, który bardzo w ostatnim czasie wyprowadził mnie z równowagi :( Otóż dwa dni temu z ciekawości weszłam na Pudelka i co tam znalazłam, to zdjęcie Wiktorii Grycan, które umieściłam pod notką, jak również link do strony, żebyście mogli sobie zobaczyć. Co mnie oburzyło, to masa negatywnych komentarzy i wyzwisk na jej temat pod artykułem, a dlaczego? Bo jest grubsza, niż wszystkie inne gwiazdeczki showbiznesu. Dla mnie to jest dno, że media kreują piękno na podstawie rozmiaru XXS. Wygląd jest najważniejszy, ciul tam, że gadasz byle co i jesteś pusta... -,- Żal.pl ! Absolutnie neguje ich absurdalne podejście do świata, a także jestem przeciwko hejterom, którzy umieją tylko krytykować, zamiast spojrzeć w lustro i samemu coś zrobić. Czy ktokolwiek podziela tutaj moje zdanie, czy spotkam się również z toną krytyki jak ta piękna dziewczyna? Mi się osobiście bardzo podoba, sama chciałabym mieć takie kształty ^^ Ma ładne włosy, talię oraz ciuchy. Jest zadbana. Ja osobiście nie lubię desek, tylko kobiety, które właśnie mają kształty, chociaż tak naprawdę nikogo nie oceniam po wyglądzie, tylko po ich charakterze, po duszy. Taka jest moja opinia i nigdy nie jej nie zmienię, a hejterzy powinni w końcu wyjść z domu, do ludzi, a nie siedzieć tylko przy klawiaturze i oceniać każdego po kolei, sądząc że sami są pępkami świata. Powiedziałam, to co chciałam ;d Jeżeli chodzi o mnie, to mam się dobrze, jednakże zaczynam dopiero od poniedziałku swoją zmianę, gdyż mam straszne zakwasy i nie mogę się ruszać przez nadmiar wczorajszych ćwiczeń + jutro dopiero wracam do domu, więc sama będę decydować o tym co jem i kiedy. Pozdrawiam Vitalijki :*

https://840805.siukjm.asia/artykul/66256/18-letnia_gryc...

25 kwietnia 2014 , Komentarze (33)

Witam wszystkich :) Na Vitalii byłam już dwa, trzy razy, ale nie udało mi się wytrwać w moich postanowieniach. Teraz wracam z nowym zapałem, planami i marzeniami. Chcę zmienić coś w swoim życiu, przede wszystkim dla siebie. Po świętach stanęłam na wagę i zobaczyłam o wiele kilogramów za dużo. To główny powód, dlaczego się tutaj znalazłam. Wierzę, że czytanie Waszych pamiętników, śledzenie sukcesów i dzielenie się z Wami wspólnymi doświadczeniami pomoże mi się jeszcze bardziej zdeterminować :) Wcześniej miałam wszystko gdzieś, bo myślałam sobie: "Po co mam przechodzić przez te wszystkie męki związane z ćwiczeniami, kiedy mam przy sobie kochającego faceta i uwielbiam jeść?". Dodam jeszcze, że nie przejmuję się zdaniem innych ludzi. Ważne dla mnie jest to, jak ja czuję się ze sobą oraz  opinia bliskich mi osób, które bardzo mnie wspierają. Mieliście kiedyś podobnie??? Jednak w ostatnim czasie poczułam, że tak dalej być nie może. Wcale nie jest tak kolorowo, jak mi się wcześniej wydawało. Nie chcę już dłużej porównywać się z innymi dziewczynami, chcę pozbyć się blokady, która uniemożliwia mi robienie wielu rzeczy. Chcę zaakceptować siebie i czuć się idealnie we własnym ciele. Nie potrzebuję figury modelki, pragnę krągłości tu i tam oraz ciała, które będzie atrakcyjne dla mnie. Zaczynam od jutra, trzymajcie kciuki! ^^

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.