O mnie
Jestem kobietą, która przez kilkanaście lat miała siedząca pracę przy komputerze, jednak w okresie wiosna-jesien codziennie po pracy wychodziłam na kilkukilometrowe spracery ze swoimi psami, co pozwalało trzymać wagę na prawidłowym poziomie. Kiedy pojawiło się dziecko nie mam czasu na aktywność fizyczną, staram się ćwiczyć w domu (np skalpel ewy chodakowskiej, pilates itp) jednak robię to nieregularnie. Czasem jeżdzę na basen, czasem na łyżwy. Ostatnio postanowiłam włączyć dużo więcej aktywności fizycznej do swojego życia choćby nie wiem co... Jednak powróciła arytmia serca (wrodzona wada zdiagnozowana jako zespół WPW, miałam ablację na sercu w 2009r) i chwilowo (dopóki nie odwiedzę kardiologa) zaprzestałam ćwiczen. Posiłki zjadam w sposób bardzo chaotyczny, śniadanie jem zawsze! potem jest tylko gorzej, czasem przerwy miedzy posiłkami wynoszą 2h (bo dojadam coś po dziecku) a czasem 4-5h bo nie mam czasu na przygotowanie posiłku. Na śniadanie lubię jeść pieczywo, owsiankę. Piję mało wody, uczę się tej sztuki ciągle i ciągle o wodzie zapominam. Piję za to dwie kawy z mlekiem dziennie, posłodzone 1 łyżeczką cukru lub miodu, nie potrafię sobie tej przyjemności odmówić, zwłaszcza że mam niskie ciśnienie. Kawa jest dość mocna. Lubię gotować, lubię ćwiczyć, ale w tej chwili kiedy dziecko jest małe nie zawsze mam na to czas. Trochę za mało śpię, chodzę spać o 2.00 spię do 8-9.00, nie pracuję.
Więcej o mnie