Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
... zapomnij o dietach!


Diety uczą tylko jednego: jak utyć i czuć się skończoną ofiarą losu. (!)

... przed chwilą pochłonęłam dosłownie kolejną książkę o odchudzaniu (Możesz schudnąć!) :) podoba mi się bardzo i mam zamiar wykorzystać zamieszczone w niej porady w swoim życiu (chociaż programować umysłu przy pomocy dołączonej płyty nie zamierzam) :) intuicyjnie wyczuwam, że przedstawione zasady to to, co się w moim przypadku przez większą część życia sprawdzało :) mieszczą się w czterech zdaniach :)

Jedz, kiedy odczuwasz głód.
Jedz to, na co masz ochotę.
Jedz świadomie i delektuj się każdym kęsem.
Przestań jeść, kiedy odczuwasz sytość.

... pierwszy tydzień po feriach minął błyskawicznie - zaczął się nagłym przeczyszczeniem (stres? wirus?) i wagą 64 kg... wzięłam jeden stoperan i... nie byłam w kibelku do piątku! szok! nadal mam problemy... w związku z tym ważę teraz 66 kg!
... policzki Danielka powolutku się goją... prowokacje wstrzymane na razie bezterminowo...
  • margotxs

    margotxs

    15 lutego 2010, 17:18

    Zycze, zeby zadzialaly rewelacyjnie! Trzymaj sie cieplo!

  • dora77

    dora77

    15 lutego 2010, 11:51

    przeszłam to samo z moja Olą, była długo na nutramigenie, pa

  • Brzoskwineczka

    Brzoskwineczka

    15 lutego 2010, 08:48

    a ja przez "diety" zaczęłam jeść 5 razy dziennie wskutek czago teraz nonstop jestem głodna :/

  • Eleyna

    Eleyna

    15 lutego 2010, 07:44

    te zasady to ja ostatnio staram sie spelniac i nawet wychodzi, nie mam zachcianek i waga spada, zjadam slodkie na sniadanie i potem nie lazi ono za mna calymi dniami, a w ciagu dni i tak je spalam.......................pozdrawiam cieplo i cudnego tygodnia zycze

  • AlbankaCCL

    AlbankaCCL

    14 lutego 2010, 19:47

    Też mi się podobają te zasady i tak powinno być a nie jak casem jemy naokrągło;-P

  • bojza

    bojza

    14 lutego 2010, 14:47

    więcej prowokacji przez kilka miesięcy nie próbuj, też to przechodziłam z moimi dziećmi, Kuba do 3 roku zwykłego mleka nie tykał i 4 jajek, a u córci objawy były juz łagodniejsze ale i tak dmuchałam na zimne i wszystkie alergeny ograniczałam.Z Kubą jeździłam nawet do twojego miasta do prof. Kaczmarskiego.Pozdrawiam:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.