Wczoraj byl dzien na ktory wyznalczylam sobie cel aby dojsc do 61 kg ... Nie udlao mi sie ....zabraklo mi pol kilo ...Trudno sie mowi i trzeba walczyc dalej ... O d dzis mam na tygodnie do 28 lutego aby zejsc do wagi 59,500 i bede walczyc aby to osiagnac .. Od 1 -go marca wprowadzam cwiczenia na brzuch , ramiona , posladki .....
To odliczymy dalej
Sikorko masz 14 dni
Pozdrawiam was i zycze milego dnia
gaja102
16 lutego 2010, 21:11o co chodzi w tej wyliczance .Bardzo mi się ten sposób podoba.No to Sikorko masz 14 dni jest o co walczyć.Powodzenia.
foofa
16 lutego 2010, 04:33To dupke w troki trza wziasc i do walki!!! Ja sie dolaczam- palmy tluszczyk!!! A dlaczego od 1 marca????
parda1
15 lutego 2010, 22:51juz dobrze- zaponiaałam napisac, ze sie poprawiło... przeżyje, nie takie rzeczy przeżywałam, na szczęście tym razem bez sterydów, bo... no i bez nich to załamka!
iwka69
15 lutego 2010, 22:47a ja i tak jestem z Ciebie dumna.Nareszcie coś się ruszyło.
dior1
15 lutego 2010, 19:27gań tak siebie, jesteś przecież bardzo blisko.... Twarda babka z Ciebie.....
Epestka
15 lutego 2010, 17:26Bylaś blisko. A wszystko przez @
beacia41
15 lutego 2010, 17:03aleś się zawzięła:) no popatrz , popatrz..... waga ci leci!!!! :) cholera ! muszę sie zabrać za siebie bo ostatnio to cos mi nie ten tego...z odchudzaniem.
savelianka
15 lutego 2010, 14:27Wielkie tam halo,pol kilo,zrzucisz to w jeden dzien,moze juz zrzucilas. Napewno CI sie uda!
wiosna1956
15 lutego 2010, 14:13Dzielna jesteś , - buziaczki -Iwa-
parda1
15 lutego 2010, 13:21zobacz, ile ja mam!
boczus
15 lutego 2010, 12:48ZYCZĘ POWODZENIA NAPEWNO SIE UDA