Na pisałam się napisałam i mi wszystko wcięło, już mi się nie chce pisać bo się wkurzyłam, wiec napisze tylko że po 1,5 miesięcznym odkładaniu tej sprawy, dziś stało się, wyciągam rowerek i idę pedałować.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
agam82
20 lutego 2010, 18:21Pedałuj pedałuj ja też zaczęłam. Ustaliłaś sobie jakiś limit dzienny?
iWantChange
15 lutego 2010, 23:12no masz rowerek... to na co czekasz wiesz ile mozesz tak uzyskać... wskakuj i pedałuj ile sił w nogach :):)
maja30051983
15 lutego 2010, 22:58no to zycze Ci przyjemnej "wycieczki rowerowej"!!!