Dzisiaj śledzik, a ja na śmierć o tym zapomniałam!!!!! Małż wrócił z pracy i mówi, że nie idzie dziś na basen (takie miał plany), bo dziś śledzik i chce spędzić ten wieczór ze swoją żoneczką no to poszliśmy do naszego sklepu koło domu kupić śledziki na wieczór, do siatki wpadła jeszcze paczka chipsów, a teraz drink się robi więc dziś dietkowo nie będzie hihihi ale to już powiedziane, że przez cały post w tym domu chipsów nie ma!!!! Bo mój mąż to jednak nic nie rozumie..... Miłego śledzika, bo od jutra Wielki Post.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
adaciow
16 lutego 2010, 22:35jejku ja tez calkiem zapomnialam!!!i nie mam nawet sledzika;(