... kolejny tydzień pracy za mną... był co prawda mniej stresujący niż przedostatni (rada, wywiadówka), ale musiałam rozwiązywać mnóstwo problemów wychowawczych moich uczniów, co zżarło prawie całą moją energię :/ a poranna waga: 65,5 kg... nadal prześladują mnie zaparcia :/
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
malina07
4 marca 2010, 09:40Wrocilam i przejrzalam swoj pamietnik.Wszystkie znajome zniknely,tylko Ty jedna zostalas.I widze,ze udaje Ci sie.Cieplutkie pozdrowienia.
dotinka1982
1 marca 2010, 11:43na zaparia polecam siemię lniane. kup ziarenka i zmiel, lub kup zmielone w aptee (ale takie zwykłe bez slodkich dodatków smakowych) i pij codziennie na wieczór -zalewaj ze 2 łyżki , odczekaj aż zgęstnieje i wypij. Mi pomagało. i pomaga też na zgagę i bóle żołądka(wtedy piła rano). Widzę że z dietką idzie już lepiej! Jedz jabłuszka ze skórką- tez powinny ruszy jelitka. Pozdrowionka!
Eleyna
1 marca 2010, 10:09...sle i cudnego nowego tygodnia zycze
Brzoskwineczka
28 lutego 2010, 08:50tak się dluzszą chwilę zastanawiam co to za problemy wychowawcze masz z tymi uczniami? Moze powinnaś wprowadzić wojskowy rygor?
sandzia
28 lutego 2010, 01:05Anetko oby do wakacji, zregenerujesz do września siły i wrócisz pełna zapału do pracy...
italijka
27 lutego 2010, 20:23kup błonnik w granulkach... ja go kupiłam albo w makro albo w leclercu...takie duże pudełko... a świetne jest.... współczuję tych zaparć...i problemów w pracy... ale idzie wiosna będzie lepiej... pozdrawiam gorąco :))))