Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Łeeeeeeeee


Brakło mi dosłownie 10 dkg do odfajkowania kolejnego kroku i nagrody. A niech to licho. Trzeba będzie jeszcze na przyjemności tydzień zaczekać. Teraz widzę, że organizm rozsadnie dysponuje zapasami jakie dostaje, dlatego też waga spada o wiele wolniej niż na początku. No nic to nie ma powodu do załamki bo jednak jakiś spadek jest. Mały bo mały ale zawsze i tej wersji się będę trzymać. Życzę miłego dnia wszystkim odwiedzającym.
  • kitka628

    kitka628

    18 marca 2010, 10:29

    wiosna idzie, waga spada- muszę cię gonić! mój organizm to się broni! nie chce być chudziutki!

  • Lena1989

    Lena1989

    18 marca 2010, 09:24

    Kochana za wsparcie, pozdrawiam :*

  • KaFi74

    KaFi74

    18 marca 2010, 08:24

    spadek jest a to najważniejsze a jak cieszy! paskiem Vitalii się najmniej przejmuj...pozdrowienia miłego dnia:-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.