Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nic się nie zmienia



Waga stoi. Tarczyca pada. Kręcę się koło 68 kg.
Dostałam większe dawki hormonu tarczycy, zapewne coś się ruszy. Zanim poszłam na wizytę do Endo zważyłam się (na czczo, bez ubrania itp.). 68kg. Po południu u lekarza 70,8 kg. Tak czy siak u pani Doktor też moja waga zmalała od ostatniej wizyty o ponad 3 kg.
Pytała co robię. "Mniej jem". I tyle. Częściowo ze stresu. Może nawet bardziej ze stresu niż z czego innego.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.