Dzisiejszą jak ja nazywam rundę zrobiłam w deszczu ( 37 min). Musze przyznać że biegło się bardzo dobrze, przemokłam ale było fajnie. Trochę mi było smutno biegać bo nikt nie biegał oprócz mnie.Sobota i niedziela bez biegania.Musze pomyślec co jutro zjem na śniadanie, coś szybkiego i dobrego.Może macie jakiś pomysł?
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.