nie tyję, ale i nie chudnę ... za gorąco
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
jasmolka
16 lipca 2010, 14:52Dziękuję za sweterek:) jak tylko się nieco schłodzi- biorę się za "drutowanie" :)) pozdrawiam
alkapisz
16 lipca 2010, 12:09dla Ciebie zdjecia "dziurawego" sweterka w mojej galrii ..Pozdrawiam
alkapisz
14 lipca 2010, 15:31z nas ma dokładnie takie same wpisy ,czyli zmagania ze swoimi słaboąściami ,poszukiwanie odpowiedniej dla siebie diety ,próbujemy,exprymentujemy a i tak wracamy do tej ,która pierwsza zastosowalismy... mam nadzieje ,ze tym razem wytrwam do końca i osiągnę sukcee ...Pozdrawiam
uleczka44
13 lipca 2010, 09:47i słusznie, kiedy taki upał, nie można się na niczym skupić. A poza tym siódme poty nie pozwolą nam przytyć.