WITAM MOJE KOCHANE.UDALO MI SIE WSKOCZYC NA CHWILKE I MUSZE WAM POWIEDZIEC ZE W KONCU SIE ZDECYDOWALAM NA TA OPERACJE ZOLADKA.NIE WIEM CZY PO TYM WPISIE MI NIE ZABLAKUJA PAMIETNIKA BO JUZ JEDNAK NIE BEDE SIE ODCHUDZALA TAK DO KONCA POPRZEZ WLASNY WYSILEK TYLKO DZIEKI POMOCY OPASKI.ALE JESLI MNIE NIE ZABLOKUJA TO WAM BEDE ZDAWALA RELACJE JAK SIE CZUJE PO OPERACJI.JUZ BYM CHCIALA ZEBY TO BYL 15 WRZESIEN,ALE JUZ TYLE WYTRZYMAM.MOJA SASIADKA MIALA 1,5MIESIACA TEMU TAKA OPERACJE I SCHUDLA JUZ 15KG. I CZUJE SIE BARDZO DOBRZE.DLATEGO TEZ PODJELAM TAKA DECYZJE,ZE W KONCU SIE ZOOPERUJE BO ONA MOWI ZE JAK BY MIALA DRUGI RAZ PODJAC TAKA DECYZJE TO ZROBILABY BY TO BEZ WACHANIA I NICZEGO NIE ZALUJE.JEST BARDZO ZADOWOLONA.MAM NADZIEJE ZE TEZ BEDE.WIEM ZE TA OPASKA SAMA CUDOW NIE ZDZIALA,ZE BEDE MUSIALA ZMIENIC SWOJE DOTYCHCZASOWE PRZYZWYCZAJENNIA I SPOSOB ZYWIENIA ALE JESTEM GOTOWA.OGLADAM CODZIENNIE NA DISCOWERY TRAVEL PROGRAM CHIRURGIA OTYLOSCI I WIDZE ZE TAKA OPERACJA BARDZO USZCZESLIWIA LUDZI.BARDZO DUZO CHUDNA I SA POZNIEJ INNYMI LUDZMI,ZDROWSZYMI,SZCZESLIWSZYMI.JA TEZ CHCE BYC ZDROWA I SZCZESLIWA.POZDRAWIAM WAS MOJE KOCHANE.TRZYMAJCIE ZA MNIE KCIUKI.NO I PRZEPRASZAM ZE JESTEM TAK MALO AKTYWNA ALE JESZCZE NIE MAM DOSTEPU DO MOJEGO INTERNETU I WPADAM TU BARDZO ZADKO I TYLKO NA CHWILKE,ALE OBIECUJE ZE JAK JUZ BEDE MIALA DOSTEP DO NETA TO NADROBIE ZALEGLOSCI.TRZYMAJCIE SIE MOJE KOCHANE.ZYCZE WAM POWODZONKA W OCHUDZANIU I SAMYCH SUKCESOW.MI TAK DO K0NCA SIE NIE UDALO,ALE MYSLE ZE WSZYSTKO SIE ZMIENI PO OPERACJI.BUZKAM WAS MOJE KOCHANE.
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
moniq1989
7 sierpnia 2010, 11:03Życzę powodzenia, ja jestem po operacji, ale nie opaski a rękawowej resekcji żołądka. Nie słuchaj ludzi którzy mówią Ci, że idziesz na łatwiznę. To nie łatwizna a ciężka praca i wiele wyrzeczeń. Jakbyś chciała coś wiedzieć, albo po prostu pogadać przed zabiegiem, daj znać na prv. Powodzenia;)
superwielkaa
31 lipca 2010, 04:45Hmm ja sie boje takiej operacji.Na forum Dieta.pl jest kobietka ktorej corka lat niewiele ponad 20 zmarla po operacji zmniejszenia zoladka robionej w Niemczech.Nie chce cie straszyc oczywiscie i zycze powodzenia.Oby wszystko poszlo po twojej mysli.
Martyna30
30 lipca 2010, 11:43startowałam z podobnej wagi i osiągnęłam już dwucyfrówkę:) Naprawdę można, uwierz w siebie! Jest tu wiele dziewczyn, które odchudzały się z większej wagi. Myślę, że operacja nic nie daje. Może poczatkowo jest efekt. Nie ma się czego wstydzić tylko się za siebie brać i kilosy spadają. Jest ciężko, bardzo ciężko ale trzeba próbować i się nie poddawać! Trzymam kciuki.
gosiek777
30 lipca 2010, 07:54moja mama jakieś 5 lat temu miała ta operacje. co prawda schudła po niej 40 kg,ale na dzień dzisiejszy juz przytyła prawie 30 i ciagle tyje i nie moze przestać. rozciągnęła opaske i tylko nabawiła sie okropnych boli brzucha.
PomocyAnia141
29 lipca 2010, 21:27Trochę się martwię tym zabiegiem:-(. Różne opinie czytałam na ten temat. Jest tu też dziewczyna, która miała taką operację, ale nie pamiętam jej nicka - postaram się poszukać i Ci przesłać. Tak czy owak - jestem mocno z Tobą serduszkiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kurczę, no martwię się tym wszystkim!!! Buziaczki!!!!! Anka
qwas
29 lipca 2010, 20:35będę dobrej wiary żeby wszystko poszło zgodnie z planem i oczekiwaniami :*
guapetona
29 lipca 2010, 19:55Az sama jestem ciekawa jak to bedzie musze przyznac ze nieraz sama myslalam ,ale tak naprawde chyba nigdy bym sie nie zdecydowala.Boje sie czegos takiego ,a i ogladalam filmy jak sie to zle skonczylo,tzn¨:bez komplikacji sie nie obeszlo.Jestes odwazna naprawde...podziwiam,,,napisz jak tam wszystko poszlo,,,no i oby poszlo jak najlepiej...tego Ci zycze z calego serca.Buziaki!!!!
Pigletek
29 lipca 2010, 19:48Ona miała zakładany balon jakieś 3 miesiące temu. Oj było ciężko... Ale schudła troszkę :)
Pigletek
29 lipca 2010, 19:48Ona miała zakładany balon jakieś 3 miesiące temu. Oj było ciężko... Ale schudła troszkę :)
sweatlikechocolate
29 lipca 2010, 19:39Niestety czasami tak się dzieje,że mimo walki o zgubienie kilogramów tych niestety przybywa.3mam za Ciebie kciuki, uda się zobaczysz!Powodzenia!:)
Matini
29 lipca 2010, 19:25wybacz,że to powiem, ale idziesz na łatwiznę, znam ludzi którzy warzyli 150kg i jakoś bez operacji się obyło, gdyż zawzieli się za siebie i schudli bardzo dużo. Piszesz, że jesteś gotowa na zmianę swoich przyzwyczajeń i nawyków żywieniowych ale to dlaczego teraz nie zaczniesz ich wprowadzać tylko po operacji? Jeśli teraz nie masz silnej woli to i później tak będzie. Nie ma cudów. Bez chęci do walki i 5 operacji nie pomoże. W tym programie "Chirurgia otyłości" tak samo robią,że przez kilka miesięcy ludzie przed operacją się zmieniają a operacja jest dodatkiem...
Margolcia0803
29 lipca 2010, 19:25kciuki, powodzenia
basiam1971
29 lipca 2010, 19:22Życzę powodzenia niech Ci sie wszystko ułoży.Pozdrawiam;-)