hejjj mordkii sorry ze mnie dlugo nie bylo, moj komp ciagle sie blokuje i mialam duzo rzeczy na glowie :) teraz juz jestem.. z nowa sila i energia..
bo troche sie nazbieralo rzeczy.. te rzeczy nalezy po prostu zlikfidowac ahah i wlasnei to robie.. dosyc tego teraz po prostu biore rece w moje zycie i staje sie numerem 36 ahha xd gadam jak potluczona , ale to cala ja. witajcie w moim swiecie xd
no wiec tak : buda zaczyna sie w poniedzialek.. zaczynaja sie wyzwania, zaczyna sie wazny termin, wlasciwie przelom w moim zyciu.. koniec z graniem dzieciaka, zero odpowiedzialnosci i tylko glupoty wglowie.. teraz no coz, musze stac sie dorosla.. wcale mi sie to nie podoba.. no ale musze dawac przyklad mojej mlodszej siostrze.. teraz oczekiwania wobec mnie bardzo sie wszystkim poddwyzszyly -.-.. ale nigdy sie nei zmienia z podejsciem do sportu.. do neibezpiecznego sportu
m- zlamiesz sobei kark..!! przestan skakac na te dwie rece! ja cie nie bede leczyc! - no ale boza ja sobie NIC nie zrobie! wiem ze moja rodzina sie martwi i wogole , ale ja nie umiem przestac , nei chce, nie przestane. kocham to :)
jestestem z siebei duMNA :) nawet bardzo :) wstalam o 9.30 i zastanawialam sie czy naprawde pojdziemy biegac z przyjaciolka .. powiedzialysmy sobei wczoraj ze o 10 bedziemy biegac.. powiedzialam oczywiscie suureee no ale wogole nie wierzylam ze to zrobimy.. a jednak! o 10.10 poszlyszly na rozlegle pola za kosciolem i zaczelysmy biegac! AHAH tylke ze ja nienawidze joggingu, kocham ped, sprint, szybkosc.. chociaz jogging nei ejst taki zly.. wlasciwie zaczynam sie do neigo przekonywac ;D biegalysmy 15- 25 min a potem zaczylysmy cwiczenia
wchodzilow to : joga, joga dla zaawansowanych
przewroty, fikolki,moja ecialnosc przewrot w wyladowaniu na lezaco calkowicie( troche boli , ale jest swietny :))
30- 40 brzuszkow
inne cwiczenia jeszcze
a potem zaczelysmy robic gwaizdy, lilai wszystko mi pokazala i jzu sie nei boje. umiem zrobic gwaizdee :D !! za 2 dni bede umiala zrobic ja calkowicie poprawnie! a potem przejde do salt ,ale najpierw fikolki w powietrzu z wyskokiem na rece :) wszystko powoli ahah ;) ale bylo swietnieeeeee
bylysmy 1.20 !! mam nadzieje ze bedziemy to kontynuowac! bo to jest suuperr!
JADLOSPIS DZISIAJ ( 1 H teraz )
przegryzka ( sniadanie) przed wysilkiem : banan ( 100 kcal)
1.20 cwiczen i biegu
lunch : miseczka pelnoziarnistego makaronu spaghetti z cukinia, brokulem i kurczakiem
do picia : woda z cytryna :D! ten dzien bedzie swietny z jedzeniem! tak sie postaram przynajmniej xd
buziaakiii kochannee!! postaram sie byc czesciej! regularnei no xd
czekoladoowa
26 sierpnia 2010, 21:03gratuluję tych ćwiczeń:) widzę, że mamy podobny wzrost:)
sylciaaa
26 sierpnia 2010, 20:42dobrze ze tak sie zawzielas to ci dobrze wrozy
lodozerka
26 sierpnia 2010, 20:39tak jakoś wyszło, że notki, komcie dawałam chaotycznie, bo mama mi kompa kontroluje! sądzi, że gg to zalążek przestępczości ;p hyhy ta jej niewiedza. choć mnie to powoli wkurza. ruszam się też trochę na dworze i naprawdę nie mam czasu męczyć kompa. a ty szalejesz po prostu! podziwiam, ja ostatnio mostek z leżenia zrobiłam i miałam taka radoche, że hej ;p co ty tak mało amciasz? musisz jeść, bo nie będziesz miała siły fikołków kręcić ... ;>
Candy14
26 sierpnia 2010, 20:38Nie raz potrafiłam kręcić godzinę także 30 min to nie tak dużo ;) A zabieg miał być na palec u stopy bo 2 lata temu miałam go złamanego i teraz coś mi się tam zrobiło i mieli mi to coś wycinać,ale jednak nie trzeba.Pozdrawiam ;*
penelopaa
26 sierpnia 2010, 20:02ale mało zjadlaś - to specjalnie? mam nadzieje że ejszcze kolacja Cię czeka :) Przy bieganiu szybciutko schudniesz:)
Gosiaczek3
26 sierpnia 2010, 19:16Widzę że się radujesz:) Hihi to dobrze. Te twoje fikołki i koziołki:D Ty to jesteś kobieta-extrema:P Dlaczego masz być już dorosła?? Dązenie do chudego patyka idzie pomyslnie u cb. To dobrze. I szkoła niestety szkoła:O Ale uczyć się trzeba:) Pozdrawiam!
Mala.Yin
26 sierpnia 2010, 19:08Aż się przyjemnie czyta o tym dniu. Jej ale Ci zazdroszcze takiej koleżanki, ja nie mam z kim tak aktywnie żyć :P