Dzien 90.
Dzis waga 58 kilo... jak na pasku:D Mam teraz trudną sytuację, bo chyba rodzina mi na zlosc robi. Tle jest slodyczy w domu a mama jeszcze chce ciasto zrobic:/ I jak wytrzymac??
Na szczescie przybywa mi silnej woli wiec mam szanse przetrac... Aby dobic do tych 56 i juz sie tak nie meczyc. Jeszcze dwa kilo...
No i wkoncu zaczelam cwiczyc. 15 min rowerku stacjonarnego i 15 min biegu. Oby tak codziennie a te 2 kilo zlecą w mgnieniu oka:D
Dzis
1. owsianka
2. karmazyn 100 g
3. kefir naturalny 325 g
4. serek wiejski, jogurt 250g, brzoskwinia, jablko
5. mozarella light
Duzo bialka, ale tylko w weekendy tak jem
niki32
16 października 2010, 23:22łaaaał, też chcę ważyć 58kg!
madziuszkaa
16 października 2010, 22:04Napewno dasz sobie rade myszko !! :) wierze w ciebie :* powodzenia , 3maj sie :* i gratuluje super wagi :)