Dzisiejszy dzien byl nawet ok chociaz podczas kolacji troche przegielam.
SNIADANIE: platki Fit z mlekiem 2%
DRUGIE SNIADANIE: kawa z cukrem, potem banan
OBIAD: to samo co wczoraj - zupa z marchwii i dwie nozki pieczone z kurczaka
KOLACJA: grahamka z pasztetem i pomidorem, maly talrzyk makaronu z cukinia ( robilam obiad na czwartek i tak mi samkowala ze musialam troszke zjesc :)
AKTYWNOSC FIZYCZNA: 5km na biezni w 40 min :P
Po przyjsciu z biezni postanowilam w koncu wykorzystac make pelnoziarnista ktora kiedys kupilam. Upieklam bardzo latwe buleczki z slonecznikiem.
Wyszly sliczne - a przepis naprawde prosciutki!:) Jesli ktos ma ochote to zapraszam do kontaktu:)
wandalistka
29 października 2010, 09:31ja bardzo prosze o ten przepis:)) a z kolacja naprawdę przegiełaś..:) chociaż tą bieznią tez troche spaliłas tego makaronu:)