Udało się cały jeden dzień wytrzymać!!! Z normalnym jedzeniem, tylko teraz głodna jestem, a herbatka nic nie pomaga... Ale chyba wolę to uczucie i mniejszy brzuch niż sytość. Jestem szczęśliwa, bo każde takie 24 godziny to malutki kroczek do przodu. Wstyd tylko, że było już 74 i znowu trzeba czasu, by do tego wrócić. Żebym chociaż nie tyła już... muszę wymyślić coś dobrego, w sumie to plan mam, ale z realizacją coś nie wychodzi.... Jestem od wczoraj samotną matką, bo mąż "w delegację" pojechał... Na szczęście wraca jutro, ale dzieciaki chodzą i marudzą, że tęsknią - znaczy, że kochają! ;)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
elkati
25 listopada 2010, 12:35wodami - bardzo zdrowe jest, no chyba że się przedobrzy... w końcu nie na darmo do wód mądrzy ludzie całymi wiekami jeździli przez pół Europy ;)))
benatka1967
21 listopada 2010, 14:28wytrzymaj tak dalej :)))
Valentina
20 listopada 2010, 23:20Masz racje kazdy dzien to moze byc malutki kroczek do przodu :) I szalenie ci gratuluje tego dzisiajszego kroczku przed siebie, oby takich bylo duzo wiecej! :)