Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ahh :)
5 grudnia 2010
Tak tak tak xD z Panem K bylo milo , naprawde milo, powiedzialm ze zagada :). Jestem bardzo ciekawa, Caly dzien bede pewnie czeala na jakos wiadomosc. Ale przeczucia mam zle ;p. To sie wytnie, jeszcze chlaplam rzeczy ktorych nie powinnam ale w koncu to cala ja co na mysli to i na jezyku :) to juz silniejsze. Dzisiaj bedzie 6 dzien cwieczen a6w xD a 14 dzien diety. Jutro waga idzie w ruch mam nadzieje ze chociaz kh w dol bedzie. Naprawde sie staralam i mam nadzieje ze sie nie zawiode. Zalamania nie przezyje :)