Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 142. Ajjj



Dzień 142.

Niestety wczoraj przez ze Mikołajki trochę przecholowalam z jedzeniem... Juz tak to jest z ciasteczkami ze jak sie zacznie je jesc to nie poprzestaje się na jednym... No ale nie przejmuję się bo dziś mi idzie dobrze i na stowe się nie najem. Od rana mi się tak nie chce jesc... śniadanie to z łaski zajalam...

Chcialabym zeby byla już sobota... mam sprawdziany z chemii i fizy, poza tym kupę roboty... Ten tydzien bedzie hard... Do tego mam tak zepsuty humor... nic mi się nie chce...


Dziś

1. jogurt 375 g, pomarańcz, kawa(bez mleka i cukru)
2. grahamka
3. ogorkowa, buraki, ryż, 2 male kawalki polędwicy
4. acticivia 125 g, pomarańcza

Dziś
  • TwardaJa

    TwardaJa

    8 grudnia 2010, 07:40

    ostatnio w jakimś programie w tv, potwierdzali, że jak się zacznie jeść, np orzeszki, to nie da się skończyć za szybko. Dodaje się nawet jakieś składniki specjalne w tym celu. Ja tak mam np. z paluszkami. Ale cóż kochanie, każdej z nas się zdarza. Głowa do góry, i tak świetnie ci idzie!

  • akira82

    akira82

    7 grudnia 2010, 21:39

    Idealana dieta, ja tez tak jadlam, jakis owoc, zupa na obiad,codziennie jogurt..zreszta teraz tez tak jem...wpadka sie nie przejmuj cos nie raz sie od zycia nalezy..pa

  • madziuszkaa

    madziuszkaa

    7 grudnia 2010, 20:53

    ale dzis za too wzorowo ;D :*

  • cytrusekk

    cytrusekk

    7 grudnia 2010, 20:06

    nie martw się, każdy zaszalał ;)

  • PriVatiV

    PriVatiV

    7 grudnia 2010, 18:23

    nietylko Ty poszalałas. Co prawda ja nie w mikolajki, le caly popredni tydzien jadłam slodkie:) i mSZ RACJE, NA CIASTKACH nie da sieograniczyc:)

  • Mila18

    Mila18

    7 grudnia 2010, 18:16

    ja tez poszalałam

  • OoOnNaaA

    OoOnNaaA

    7 grudnia 2010, 18:03

    ee tam w końcu mikołajki są tylko raz :) nie ma się co martwić :) najważniejsze że już dobrze :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.