Mam już wszystko gdzieś... nawet to jak wyglądam... przez ostatnie 3 dni tylko jem... Żeby chociaż tym sprawić sobie przyjemność... Chociaż... to już mi nie sprawia przyjemności... Więc po co to robię... bo myślę że i tak nie schudnę... Bo myślę ze i tak się nikomu nie podobam, nawet nie mam komu się podobać.... Może dlatego cierpię na brak motywacji...
Po Świętach wezmę się za siebie obiecuję....
Potrzebuję wsparcia.....
Po Świętach wezmę się za siebie obiecuję....
Potrzebuję wsparcia.....
Parisss
22 grudnia 2010, 23:12i to jest foto po przytyciu ? powiem szczerze, że jesteś szczupła i wyglądasz znakomicie ;) nie masz co przeżywać, bo nawet takie 3 dniowe obżarstwa u Cb nie spowodują nagłego przytycia 100kg tym bardziej, że ty przytyłaś z tego co pamiętam z wagi 57 czyli niziutkiej co do Twojego wzrostu :) wiec nie masz co się martwić i narzekać bo według mnie teraz nie musisz wcale schudnąć ;)
Snowgirl
22 grudnia 2010, 09:19patrzysz na siebie zbyt negatywnie i tyle. owszem, 4 kilo na miesiac to raczej normalne tempo chudniecia, ale po co sobie zakladac od razu ile schudnac? nie lepiej po prostu chciec schudnac? ot tak, bez miesiecznego celu?? napewno ci sie uda, tylko ty tez musisz w to uwierzyc :)
cytrusekk
21 grudnia 2010, 21:17dasz radę.! ;) tyle już osiągnęłaś.!
shaderage
21 grudnia 2010, 19:15ja to sobie wolę nic nie postanawiać bo nie dotrzymam :D
kasiaxddd
21 grudnia 2010, 19:11dlaczego po świetach.. teraz teraz !
shaderage
21 grudnia 2010, 19:02Też tak mam ostatnio.. brak motywacji, rozumiem cię
kllamka
21 grudnia 2010, 18:58jeśli to Ty na tym zdjęciu to wcale nie musisz chudnać :P wystarczy ze utrzymasz wagę, jedz np. 1500kcal jak bardzo chcesz ddietą no i ćwicz to wsytarzczy
karulka15
21 grudnia 2010, 18:01to ty na zdjęciu?śliczna figura! też nie mogę się powstrzymać od jedzenia ;dd ;****** trzymaj się!