Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie jest lekko...


Pierwszy dzień a ja już marudzę  . Wróciłam ze sklepu, spociłam się okropnie, droga zajęła łącznie 90min . Dobry marsz, po oblodzonym asfalcie, więc wysiłek był spory. Później przygotowałam obiad, zjadłam go półtorej godziny temu a ja już jestem głodna. Wypiłam wiadro płynów, teraz parzy się herbata, ciągle myślę o jedzeniu a do następnego posiłku jeszcze kolejne półtorej godziny. Chyba się położę, może pośpię, to mi przejdzie. 
  • kalifornia26

    kalifornia26

    7 stycznia 2011, 22:26

    bo to tak jest,jak sie jest na diecie to czlowiek glodny caly czas!trzymam kciuki za wytrwalosc!!buzki wielkie!!! <img src='https://840805.siukjm.asia/img508/1348/usciski.gif' border='0'/>

  • grazynka45

    grazynka45

    7 stycznia 2011, 16:55

    No tak.lekko nie jest ale dasz radę,z każdym dniem będzie łatwiej:))))Ja też czuję głoda,ale czytając odwracam uwagę od jedzonka:))))Pozdrawiam:)))))

  • JustynaBrave

    JustynaBrave

    7 stycznia 2011, 15:43

    pomyśl co będzie kiedy już osiągniesz swój cel :)) od razu odechce się jeść ;)

  • alldonka

    alldonka

    7 stycznia 2011, 15:30

    prawie jak mój Bruno ;) <img src="https://840805.siukjm.asia/258/f918125149fea4efmed.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.