... czytałam, czytałam i przeczytałam :) baaardzo mądra książka :) powinnam teraz zapisywać wszystko, co zjadłam, przez trzy tygodnie, ale spróbuję ten etap pominąć... podstawowa sprawa przy utrzymywaniu "idealnej" wagi to zasada małych zmian i "dogadzania" sobie - w sensie jedzenia dla przyjemności - nie dużo, a smacznie, różnorodnie...
... a więc tak... moje małe zmiany:
& pojutrze porządne zakupy ubraniowe... mam nadzieję, że będą udane... a tak na marginesie - nigdy w dorosłym życiu nie mieściłam się w 36... teraz będę przeskakiwać w 40/42, może 38 na górze się utrzyma :/
& jogurt naturalny codziennie,
& szklanka wody rano i wieczorem,
& ziółka zamiast mojej ukochanej czarnej herbaty - przynajmniej od czasu do czasu,
& więcej zup,
& w szkole własnoręcznie przygotowane posiłki, a nie kanapki zakupione na mieście...
... waga: 66,5 kg...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Spustronka
31 stycznia 2011, 22:02ja właśnie kupiłam książkę "dietową" - powinna być u mnie w tą środę - zobaczymy co tam mądrego napisali.... :*