Pozdrawiam Monika
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
asyku
28 lutego 2011, 13:23no jakoś nie mam ochoty na pisanie .Nic ciekawego się nie dzieje,jestem po chorobie,jeszcze na dobre nie wyzdrowiałam.Z dietą różnie ,rower odstawiony (mąż zakazał podczas choroby ,a i ja bym chyba nie miała siły żeby na niego wleźć:)!!!.Od jutra chyba znowu trzeba się zmobilizować i rowerkować;)hi hi.....dziękuje za pamięć;).Może jak wiosna na stałe do nas zawita ,to coś skrobnę????:)pozdrawiam cieplutko:))pa
menevagoriel
28 lutego 2011, 12:51jejku jak czytam takie komentarze to jestem strasznie wzruszona :) nie wiedziałam, ze ktoś może w ten sposób podchodzić do mojego pamiętnika....strasznie trudno ograniczyć liczbę znajomych, gdy ma się takich jak Ty :)
Kenzo1976
28 lutego 2011, 01:18Zdrówka dla dzieci, waga niech ci spada , niech ci się serduszko raduje :)))
zoykaa
27 lutego 2011, 19:44kochanie,5godzin spacerkow????cudnie!!!:)Dziekuje za cieple slowa:)
savelianka
26 lutego 2011, 12:22o tak,podjadanie-to jest pięta ahilesowa każdej odchudzaczki!!!!!!!!!!! ja jak karmie dzieci,albo gotuję,to żeby nie podjadać-żuję gumę..... zdrówka dla dzieciasczka i dla ciebie.No i dla mamy przede wszystkim!
Sylwia861
26 lutego 2011, 12:03Dużo zdrowia dla mamy i maluchów .5h spacerów dla mnie to nie realne jestem za leniwa :)) 1h maks :)) Powodzenia