Będę Jak Kopciuszek!!
Po mojej kłótni z Chłopakiem zrozumiałam że muszę zmienić w sobie pewne rzeczy...
Postanowiłam zacząć od wyglądu :
- Schudnąć
- Pofarbować włosy
- zawsze być pomalowaną i mieć zrobione włosy ( wzrasta samopoczucie)
- Elegancko się ubierać ( szpilki <3 kocham je ale nie mam gdzie nosić - teraz będę)
Kolejne postanowienie to zmiana Charakteru:
- Być miłą
- Wyrozumiałą
- pomocną
Będę wstawała wcześniej żeby mieć dłuższy dzień i pomóc przyszłej teściowej w porządkach domowych .
A w tym wszystkim podobno ma mnie wesprzeć książka " Sekret" która zwiększa motywacje - dostałam ją od Kierowniczki - dziękuję Kasiu :*
Dostałam od niej również kokardkę na włosy i powiedziała " to na nową odmianę" :)
Rozmyślam czy nie zacząć jakieś diety a nie tylko MŻ muszę do maja schudnąć i boje się że nie dam rady.. :( POMOCY
Nie wiem czy wyczytałyście to ale już jest dobrze w naszym związku :)
Po mojej kłótni z Chłopakiem zrozumiałam że muszę zmienić w sobie pewne rzeczy...
Postanowiłam zacząć od wyglądu :
- Schudnąć
- Pofarbować włosy
- zawsze być pomalowaną i mieć zrobione włosy ( wzrasta samopoczucie)
- Elegancko się ubierać ( szpilki <3 kocham je ale nie mam gdzie nosić - teraz będę)
Kolejne postanowienie to zmiana Charakteru:
- Być miłą
- Wyrozumiałą
- pomocną
Będę wstawała wcześniej żeby mieć dłuższy dzień i pomóc przyszłej teściowej w porządkach domowych .
A w tym wszystkim podobno ma mnie wesprzeć książka " Sekret" która zwiększa motywacje - dostałam ją od Kierowniczki - dziękuję Kasiu :*
Dostałam od niej również kokardkę na włosy i powiedziała " to na nową odmianę" :)
Rozmyślam czy nie zacząć jakieś diety a nie tylko MŻ muszę do maja schudnąć i boje się że nie dam rady.. :( POMOCY
Nie wiem czy wyczytałyście to ale już jest dobrze w naszym związku :)
Mój wczorajszy jadłospis nie różnił się prawie niczym od poprzedniego :P
8:00 - jajecznica i kawa z mlekiem ok 310 kcal
13:00 - 100 g surówki i 2 bułki 261 kcal
17:10 - 2 bułki i 100 g surówki ;) 261 kcal
18:00 pół mandarynki
20:40 - 4 sucharki z rodzynkami i mandarynka 200 kcal
1032 Kcal a myślałam że wczoraj przeholowałam....
8:00 - jajecznica i kawa z mlekiem ok 310 kcal
13:00 - 100 g surówki i 2 bułki 261 kcal
17:10 - 2 bułki i 100 g surówki ;) 261 kcal
18:00 pół mandarynki
20:40 - 4 sucharki z rodzynkami i mandarynka 200 kcal
1032 Kcal a myślałam że wczoraj przeholowałam....
ewelina663
1 marca 2011, 21:57Jak przeczytasz książke to proszę o recenzję, czy warto i czy faktycznie motywuje
lovegasm
1 marca 2011, 00:05... nam tu zapodała, haha. Troche jak surykatka po lewej ma minkę. Masz dobre postanowienia, ja staram się chociaz umalować i uczesac jak już ważę tyle ile ważę, coby ludzie nie uciekali z krzykiem. A ostatnio mój mężczyzna to nawet mi powiedział, że lubi jak sie tak "picuję" haha.
Zmuszona
28 lutego 2011, 17:28z 1000kcal sie objadam ? :(
speranza3
28 lutego 2011, 16:23te postanowienia u góry.. to jakbym siebie słuchała też tak sobie obiecuję.. mam nadzieję, że w końcu je spełnię :)
pauvrette
28 lutego 2011, 16:21Wiesz, mam wrażenie, ba.. jestem wręcz przekonana, że w ten sposób moi bliscy okazują, jaka jestem dla nich ważna... Babcia jak się dowiedziała, że ją odwiedzam i mam zamiar dłużej niż zwykle posiedzieć, to specjalnie przygotowała dla mnie różne pyszności. To tylko jeden z przykładów a wiadomo, że takich można wymieniać multum. Rodzicom i dziadkom wydaje się, że wciąż jestem małą dziewczynką, która pozjada mnóstwo a zaraz pójdzie na dwór, będzie hasać pół dnia i wszystkie kalorie pójdą w niepamięć :) Cóż, muszę poćwiczyć grzeczne odmawianie, by nikogo tym nie urazić a tym samym dać do zrozumienia, że to dla własnego, lepszego samopoczucia nie chcę tyle jeść. Póki co jestem na studiach więc niczyja ingerencja w jadłospis mi nie grozi. Powodzenia, wierzę, że Ci się uda do maja osiągnąć zamierzony cel. Jesteś wytrwała i co najważniejsze, masz motywację. Trzymam kciuki!
Mleczna.
28 lutego 2011, 15:59piękne postanowienia;* ale pamiętaj, że to nie wygląd jest najważniejszy. ;) Trzymam kciuki, kochana.
Mleczna.
28 lutego 2011, 15:59piękne postanowienia;* ale pamiętaj, że to nie wygląd jest najważniejszy. ;) Trzymam kciuki, kochana.
oh.my.ass
28 lutego 2011, 14:50jak tu motywacyjnie :) pięknie! czasem tak dobrze zatrzymać się na chwilę i zastanowić nad zmianami, małych rzeczy i małymi kroczkami, ale zmieniać na lepsze, ze zmianami na temat wyglądu walczę i ja, a sekret też muszę przeczytać koniecznie :) i niech się coś zmieni wreszcie! kalorycznie jest ok więc czemu nie :) jestem za dietą, chociaż 1000kcal to też dieta przecież :) p.s. obłędne znaczki :) dziękuję za miłe słowa :)
LilianKaa
28 lutego 2011, 14:00Kobieta zawsze musi być piękna:):) Ja mam szpilki, ale nie umiem w nich chodzić:):):) Co do pomagania teściowej hmmm ja pomagłam, a ona przez 8 lat nie została mi z moim pierwszym dzieckiem:):) ale Twoja może być inna hehehe:):) Pozdrowionka
TanCerca
28 lutego 2011, 10:38co makijaz i fryzura potrafia zrobic z ludzi :) trzymam kciuki :)
PieknaByc
28 lutego 2011, 10:16Powodzenia :)