Byłam na tej drugiej randce w sobotę i powiem, że skończyła się bardzo przykro. Kiedy dowiedział się, że nie biorę pigułek antykon. rozmowa przestała się kleić... A potem się dowiedzialam, ze wieczór wczesniej był na innej randce i cos z tamta dziewczyną zaistrzyło... Super, no nie? Po kiego grzyba się więc ze mną spotykał???
W każdym bądź razie mam dość randek i nowych znajomości. Nic z tego nie wychodzi.... Zostanę starą panną i kupie sobie psa, a za kilka raz sprawię sobie dziecko...
Teraz zajmę sie nową pracą i dalszym wylaszczaniem... Ogólnie zdaję sobie sprawe, że tutaj nie chodzi o to jak wyglądam, ale raczej o to jaka jestem. I zapewne o mój charakter. A na to nic nie poradzę przecież...
A dietowo całkiem dobrze, zrobiłam sobie dzisiaj sałatkę z kurczakiem. Kurczak w rozmarynie i tymianku marynowany z takim mixem sałatkowym podawany. Pychotka. Wcinam teraz błonnik w formie takich mysich kupek i piję wodę.
Powinnam w tym tygodniu wybrac się na siłkę, bo juz nawet, nawet przeziębienio-osłabienie mnie opuściło:]
Będzie dobrze, bo musi być, ale mnie skurczybyk jeden przygnębił niesamowicie!
Buziaki z zimnego Krakowa:*:*:*
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Riava
13 kwietnia 2011, 14:40Żadnych szczególnych nie wykonuję. Trochę boksu, skakanki, dziwnych podskoków...fajne ćwiczenia pokazuje babka na www.bodyrock.tv, mogą przerazić ale po systematycznych ćwiczeniach dają rezultaty. Ja już widzę mięśnia na tyłku no i jest twardszy:))))
Riava
13 kwietnia 2011, 14:23jak się pozbyłaś boczków:))
Riava
13 kwietnia 2011, 12:14Spoko, najwyżej na starość będziesz podrywać studentów w bibliotece na intelekt:) Facetami z reguły nie ma co się przejmować. Są dziwni i my musimy to jakoś zaakceptować:/
parysada25
12 kwietnia 2011, 13:57Tacy faceci niestety sie zdarzaja ale na pewno gdzies jest ten normalny:) tylko nie ma co na sile szukac. Wiem bo sama przez to przechodzilam. I naprawde jest jak mowia w ksiazkach - to przyjdzie w najmniej nieoczekiwanym momencie :):) trzymaj sie! P.S. jak tam salsa?
Cailina
12 kwietnia 2011, 09:49taki koles;-)
obuba
12 kwietnia 2011, 09:47luz,dupek! Nie, no na charakter nic nie poradzisz;) Kota kup lepiej pasuje do starej panny. Buziaki
LilianKaa
11 kwietnia 2011, 21:06dupek i tyle na sexie mu tylko zalezalo!!!!! Napewno Z Ciebie niezły lachon (hehehe) więc facetów masz na pęczki i nie przejmuj się taką jedną małą gnidą):):):):) Mysie kupki hehe rozbrajasz mnie dziewczyno hehehe!!!!!! Głowa do góry pierś do przodu:):):)
kasitaa
11 kwietnia 2011, 19:26Z rozmowy wynikło, ze on nie moze liczyc na przygodne bara bara :) i tak jakoś już przestało miedzy nami iskrzyć. Nie ma tego złego... ;)
anamy
11 kwietnia 2011, 19:15moim zdaniem, mówiąc o tych tabletkach dałaś mu do zrozumienia, że jesteś gotowa na coś poważnego a nawet być może na... dzieci ;) Tak uważam, bo co miał pomyśleć? Spotyka się z facetem, ot taka "nieprzygotowana " ;) Przestraszył się i tyle... będzie inny, poczekaj z zakupem psa :)
Sayno91
11 kwietnia 2011, 18:57Dziwny ten człowiek, z którym się spotkałaś - nie wart twojego cennengo czasu więc nie przejmuj się:*